Rwanda: francuskie władze wezmą udział w obchodach 30. rocznicy ludobójstwa Tutsi

Rwanda – Francja – ludobójstwo – Tutsi To jedna z mrocznych kart w historii stosunków między Francją a Afryką. Przedstawiciele francuskich władz wezmą dziś udział w obchodach 30. rocznicy ludobójstwa Tutsi w Rwandzie. Kilka lat temu Francuzi przyznali się do współodpowiedzialności za masakrę dokonaną przez ekstremistów Hutu na setkach tysięcy osób pochodzenia Tutsi. „Francja i afrykańscy oraz europejscy sojusznicy mogli powstrzymać ludobójstwo w Rwandzie, ale zabrakło im woli” – takie słowa mają paść z ust prezydenta Francji w nagraniu, które zostanie wyemitowane w 30. rocznicę ludobójstwa Tutsi. Emmanuel Macron nie weźmie udziału w obchodach w Rwandzie, ale wysłał na miejsce rządową delegację z szefem francuskiego MSZ Stephanem Séjourné na czele. Pałac Elizejski mówi o kolejnym kroku na drodze pojednania między oboma krajami. Trzy lata temu francuski prezydent przyznał podczas wizyty w Rwandzie, że Francja ponosi „przytłaczającą odpowiedzialność” za ludobójstwo Tutsi. Nie złożył jednak oficjalnych przeprosin. Wcześniej raport francuskich historyków udowodnił, że władze w Paryżu były ślepe na przygotowania do masakry i dostarczały rządzącemu reżimowi Hutu broń. Wiosną 1994 roku w Rwandzie miało miejsce jedno z najgorszych ludobójstw w historii. Według ONZ zginęło wtedy około 800 tysięcy osób, głównie z mniejszości Tutsi.Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Stefan Foltzer/w mk

facebook
by e-smart.pl