Motywacja wewnętrzna

Anna Bućkowska

Motywacja wewnętrzna zdaje się być Świętym Graalem wychowania. Tymczasem, motywacja wewnętrzna jest jak najbardziej realną rzeczywistością psychologiczną i jako taka podlega jej prawom. Jej potencjał został zakodowany w naszym osobistym DNA, które następnie, poprzez właściwości układu nerwowego, przybiera postać określonego temperamentu. Stanowi on nie tylko fundament kształtowania osobowości, ale wpływa także na fundamenty naszej motywacji, czyli na preferowane przez nas sposoby interakcji ze światem. Jedni z nas cenią sobie stałość, stabilność i organizację. Inni wolą improwizację, elastyczność i dynamiczne podążanie za biegiem wydarzeń. I te inklinacje widać już od dzieciństwa.

Korzystając z języka informatycznego, możemy powiedzieć, że w okresie niemowlęctwa i we wczesnym dzieciństwie mamy do czynienia z motywacją 1.0. Jest to w pełni samodzielnie funkcjonujący pakiet potrzeb i preferencji w wersji podstawowej, czyli ograniczonej do potrzeb biologicznych i przetrwania organizmu. Między drugim a trzecim rokiem życia następuje automatyczna aktualizacja oprogramowania i instalacja wersji 2.0 (dążenie–unikanie). W tym czasie dziecko uczy się, że może częściowo wpływać na poziom swojego komfortu poprzez coraz bardziej świadomą reakcję na oferowane mu kary i nagrody. Jeśli na tym etapie zbyt łatwo poddamy się urokowi stosunkowo prostego kształtowania wyborów dziecka, możemy – nie do końca świadomie – wpaść w czyhającą na nas pułapkę. Naukę samodzielnego stawiania czoła napotkanym trudnościom często, jako dorośli, zamieniamy na mozolny trening tak bardzo cenionych przez nas zachowań.

Jeśli stawiamy dziecku jedynie wymagania i jednocześnie nie dbamy o udzielenie mu adekwatnego wsparcia, to osobiście programujemy w nim poczucie porażki, zniechęcenie, złość, ucieczkę i niską samoocenę. Jeśli odmówimy dziecku pomocy, ale też zrezygnujemy z wymagań, pojawi się marazm i błogie lenistwo. Natomiast wsparcie bez komponentu wyzwań prostą ścieżką zaprowadzi nas do wyuczonej bezradności i zaburzonej samooceny.

Kształtowanie, tak bardzo upragnionej przez wszystkich rodziców, motywacji wewnętrznej (wersja 3.0) podlega tym samym mechanizmom. Dopasowane do wieku wsparcie i wymagania powinny prowadzić u dziecka do powstania poczucia autonomii, celu i mistrzostwa.

Autonomia jest jedną z podstawowych, wrodzonych i uniwersalnych potrzeb człowieka. Pojawia się między drugim a trzecim rokiem życia. Pozwala nie tylko na samodzielne podejmowanie decyzji, ale także uczy asertywnej odmowy. Dzięki niej, najpierw dziecko, a później dorosły, ma odwagę podejmować własne decyzje, a kiedy trzeba – także wytrwać w realizacji podejmowanych działań. Jeśli oczekujemy jej od nastolatka, zadajmy sobie pytanie, czy była obecna na wcześniejszych etapach jego rozwoju. Dwulatkowi pomożemy ją kształtować, dając wybór pomiędzy skarpetkami gładkimi i we wzorki, kanapką z serkiem czy wędliną. Dziecko na etapie szkolnym może wybrać np., czy woli zacząć odrabianie lekcji od matematyki czy angielskiego lub czy wyniesie śmieci przed czy po kolacji? Autonomia wynika z poczucia sprawstwa i zaufania do siebie. Zależność jest bardzo prosta – albo rozwija się wraz z człowiekiem, albo wraz z upływem lat przemienia się w wyuczoną bezradność.

Kolejny element to cel, który powinien być ambitny i atrakcyjny. Jednak na co dzień  skupiamy się głównie na zadaniach: załóż buty, wytrzyj nos, odrób lekcje. Jak bardzo zmienia się perspektywa, kiedy dziecko słyszy, że zakładając buty staje się samodzielne, wycierając nos, zyskuje na atrakcyjności, odrabiając lekcje, trenuje pamięć i inteligencję, aby w przyszłości być zaradną osobą?!

Ostatnia składowa motywacji wewnętrznej to dążenie do mistrzostwa potwierdzającego nasze wewnętrzne zasoby – nasze talenty, wiedzę i doświadczenie. Według Marcusa Buckinghama, wieloletniego współpracownika Instytutu Gallupa, aby osiągnąć mistrzostwo, potrzebujemy treningu przez około dziesięć tysięcy godzin… Nic zatem dziwnego, że śmieci zaczynamy wynosić z przekonaniem dopiero około trzydziestego roku życia.

Autorka jest absolwentka indywidualnego toku studiów na wydziale pedagogiki i psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, pedagog, tutor i doradca zawodowy pracujący w oparciu o koncepcję motywacyjnego DNA.

Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com

facebook
by e-smart.pl