Przymusowe urlopy dla pracowników Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki

USA-Radio Wolna Europa-Trump Wielu pracowników Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki zostało odesłanych na przymusowe bezterminowe urlopy. To pokłosie piątkowego dekretu prezydenta USA Donalda Trumpa. Na mocy dekretu do minimum ograniczono działalność Agencji ds. Globalnych Mediów. Nadzoruje ona między innymi Głos Ameryki i Radio Wolna Europa. Wiadomo, że na urlopach jest ponad 1300 pracowników Głosu Ameryki. To dziennikarze, wydawcy i ich asystenci. Radio Wolna Europa nadawało między innymi w Rosji i na Ukrainie. Na swojej stronie przypomina, że w Rosji otrzymało status zagranicznego agenta. W Rosji i w okupowanych regionach Ukrainy za polubienie lub udostępnienie w internecie jego treści można trafić do więzienia. Misją Radia Wolna Europa było propagowanie demokratycznych wartości i instytucji, w krajach o ograniczonej lub zakazanej wolności słowa. W powojennej Polsce audycje RWE były często zagłuszane przez PRL-owskie władze. Decyzję Donalda Trumpa skrytykowali między innymi Reporterzy Bez Granic. Organizacja napisała, że odcięcie finansowania rozgłośniom „zagraża wolności prasy na całym świecie i przekreśla 80 lat historii wspierania swobodnego przepływu informacji przez USA”Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Radio Free Europe/AFP/Reuters/d to/

facebook
by e-smart.pl