Prezydent Azerbejdżanu wycofał się z wizyty w Moskwie 9 maja

Rosja – goście na 9 maja – trudności i odwołania Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew nie poleci do Moskwy na obchody tak zwanego Dnia Zwycięstwa. Strona azerbejdżańska wyjaśniła, że ma to związek z ważnymi wewnętrznymi wydarzeniami. Wcześniej okrężną drogą – przez Azerbejdżan – próbował dotrzeć do Moskwy prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. Pilot jego samolotu musiał wybrać taką trasę, ponieważ państwa bałtyckie odmówiły udostępnienia swojej przestrzeni powietrznej maszynom lecącym do Moskwy na obchody 9 maja. W ostatnich dnia administracja Kremla chwaliła się, że na obchody osiemdziesiątej rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami przylecą do Moskwy przywódcy 29 państw. W związku z zaplanowanymi uroczystościami Władimir Putin ogłosił od 7 do 10 maja jednostronne zawieszenie broni. Kijów nie odwzajemnił tej inicjatywy i podjął działania, które mają zniechęcić zagranicznych gości do uczestnictwa w fecie na placu Czerwonym. Od dwóch dni ukraińskie drony paraliżują ruch powietrzny w Rosji. W związku z atakami zamykane są lotniska i odwoływane loty. Działania Ukrainy wsparły kraje Unii Europejskiej, zamykając korytarze lotnicze dla samolotów wiozących zagranicznych gości do Rosji. Restrykcje dotknęły między innymi prezydenta Serbii i premiera Słowacji. Maszyna Aleksandara Vuczicia musiała kilka godzin czekać w Azerbejdżanie, aż w Rosji zostanie odwołany alarm przeciwlotniczy.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Maciej Jastrzębski/w hm