Premier: minister finansów musi mieć jednoznaczną podstawę prawną ws. subwencji dla PiS

PKW – premier – minister finansów Minister finansów musi mieć jednoznaczną podstawę prawną przy podejmowaniu decyzji w sprawie wypłacenia subwencji Prawu i Sprawiedliwości – stwierdził premier Donald Tusk. Szef rządu powiedział w Sejmie, że uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z 30 grudnia w tej sprawie jest niejednoznaczna, a problem nie jest polityczny, a prawnoustrojowy. Donald Tusk podkreślił, że podstawa prawna do wydania publicznych pieniędzy nie może budzić żadnych wątpliwości. „Będziemy czekali na możliwie jednoznaczną wykładnię czy właściwie decyzję PKW. Zarówno poprzednie, jak i ta ostatnia, zawierają w sobie sprzeczności i wątpliwości” – dodał premier. Szef rządu podkreślił, że sprawa dotyczy też wizerunku Polski w Europie i na świecie. „Jako premier polskiego rządu jestem bardzo zainteresowany tym, żeby Polska była traktowana jako kraj przestrzegający najwyższych standardów demokratycznych. Nie jestem w ogóle zainteresowany tym, czy PiS ma te pieniądze, czy nie. Wiem, że partie mogą brać kredyt, wiem jak wyglądają wybory prezydenckie. Nie ma dla mnie żadnego znaczenia, kto ile pieniędzy dostaje, znaczenie dla mnie ma to, czy to jest zgodne z prawem” – zapewnił premier. Wczoraj minister finansów Andrzej Domański zawnioskował do PKW o przedstawienie wykładni jej uchwały z 30 grudnia, w której Komisja ostatecznie przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS. Nie zajęła jednak stanowiska w sprawie tego, czy wyrokująca Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego jest legalnym sądem. Minister finansów uznał, że uchwała PKW jest niejednoznaczna i rodzi poważne problemy interpretacyjne. Zwrócił się do Komisji z pytaniem, czy opierała się na wyroku sądu powołanego zgodnie z prawem Unii Europejskiej oraz, czy wydając decyzję w sprawie pieniędzy dla PiS, dysponowała wyrokiem takiego sądu. Rząd Donalda Tuska i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie uznają Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN za legalny sąd. Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak odpowiedział ministrowi wskazując, że – zgodnie z prawem – jeżeli Sąd Najwyższy albo sąd okręgowy uzna skargę komitetu wyborczego, Komisja musi niezwłocznie przyjąć jego sprawozdanie finansowe. Zwrócił się również z prośbą do ministra finansów o wskazanie podstawy prawnej jego wniosku do PKW. Sylwester Marciniak podkreślił w swoim piśmie, że „minister finansów nie jest stroną ani uczestnikiem postępowania w sprawie przyjęcia lub odmowy przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d Pilecki/w hm

facebook
by e-smart.pl