PR24: wiceminister J. Szyszko o zatrzymaniu żołnierzy z powodu oddania strzałów ostrzegawczych

PR24 – J. Szyszko – strzały ostrzegawcze – zatrzymanie Zatrzymanie żołnierzy z powodu oddania strzałów ostrzegawczych jest nie do zaakceptowania – ocenił wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jan Szyszko. Chodzi o doniesienia Onetu, że Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy na przełomie marca i kwietnia oddali strzały ostrzegawcze w kierunku napierających migrantów na granicy z Białorusią. Polityk Polski 2050 w Polskim Radiu 24 podkreślił, że sprawa musi być jak najszybciej wyjaśniona. „Żołnierze muszą mieć pewność, że prawo ich chroni” – mówił Jan Szyszko. Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że działania Żandarmerii Wojskowej wobec zatrzymanych zostaną bezwzględnie wyjaśnione. „Żołnierze stojący na straży bezpieczeństwa państwa muszą być pewni, że procedury prawne ich chronią” – napisał szef MON w serwisie X i zadeklarował, że będzie zawsze stał po stronie honoru polskich żołnierzy. Z kolei szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera oświadczył, że wojsko potrzebuje regulacji prawnych, dotyczących użycia broni. „Wojsko zamiast oburzenia polityków bezwzględnie potrzebuje: 1. prawa użycia broni etatowej, 2. podstawy prawnej operacji wojskowej (też przy granicy i poniżej progu wojny), 3. systemu dowodzenia bez patologii i „niedoróbek”. Dla dobra Rzeczypospolitej proszę, aby opinia publiczna nie pozwoliła takim sytuacjom jak poniżej się powtórzyć” – napisał Siewiera w mediach społecznościowych. Jak donosi Onet, prokuratura oskarżyła dwóch żołnierzy o przekroczenie uprawnień i narażenie życia innych osób. Do zdarzenia doszło na przełomie marca i kwietnia na odcinku polskiej granicy z Białorusią w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR24/d OW/w Siekaj