PR24 Doktor Konrad Hennig o nowej używce – woreczkach z nikotyną

zdrowie-nikotyna-snusy Nie tylko e-papierosy, ale coraz częściej woreczki nikotynowe stają się popularną używką wśród młodzieży. Są dostępne na polskim rynku od ponad trzech lat. Mogą je kupić dzieci, a produkt nie jest objęty podatkiem – mówił w Polskim Radiu 24 doktor Konrad Hennig z Forum Prawo dla Rozwoju. Woreczki z nikotyną mogą zawierać różne dodatki smakowe. Wkłada się je do ust, pod policzek, a nikotyna wchłania się poprzez błony śluzowe, poprzez język i podniebienie. „Powoduje lekko szczypiące odczucia: im więcej nikotyny zawiera, tym uczucie to jest mocniejsze i większy efekt psychoaktywny” – dodał doktor Konrad Hennig. Podkreślił, że produkt ten może zawierać bardzo wysokie stężenia nikotyny, która wchłania się bardzo szybko. „W papierosie jest 8-10 miligramów nikotyny, z tego wchłania się około dwóch miligramów. W woreczku nikotynowym może być 50-60 miligramów nikotyny, oczywiście nie wchłania się wszystko, ale wchłania się więcej niż dwa, czyli efekt jest dużo mocniejszy niż wypalenia papierosa” – poinformował. Woreczki z nikotyną potocznie nazywa się snusami, ale tak naprawdę nimi nie są. Oryginalne snusy zawierają tytoń i są zakazane prawie we wszystkich krajach Unii Europejskiej z wyjątkiem Szwecji. Woreczki nikotynowe zawierają syntetyczną nikotynę oraz substancje, które ją uwalniają, a także aromaty.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Stankiewicz/w hm