Polska negocjuje z KE kwestię oskładkowania umów cywilnoprawnych
Polska – KE – KPO – umowy cywilnoprawne Polska oczekuje szybkich efektów rozmów z Komisją Europejską w sprawie oskładkowania umów cywilnoprawnych. To jeden z tzw. kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Jednak Warszawa chce zmienić zapisy planu, by nie realizować tego zobowiązania. „Jesteśmy po pierwszych rozmowach z Komisją Europejską, jestem optymistycznie nastawiony” – mówił wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Jak dodał, jeszcze w styczniu możliwe jest ogłoszenie efektów negocjacji.Argumentem Polski jest fakt, że obecnie odsetek umów zlecenie na polskim rynku pracy kształtuje się na poziomie około 10 procent. „Co stanowi średnią unijną, czyli miejsce, w którym KE rekomenduje państwom członkowskim, by się znalazły, by były w okolicy 10 proc. umów czasowych jako całości na rynku pracy. Rumunia, która ma najmniejszy procent takich umów, ma z kolei w swoim KPO reformę, która nakazuje zwiększenie liczby umów zlecenia” – wyjaśniał wiceminister. Jan Szyszko podkreślał, że Polska może w inny sposób zrealizować zapisany w KPO cel lepszej ochrony społecznej pracowników. „Są to rozwiązania, o których jeszcze teraz szczegółowo nie będę mówił, ale które adresują problem nieprawidłowości na polskim rynku czy braku ochrony konkretnych grup pracowników, którzy są szczególni narażeni na nadużycia” – powiedział wiceminister. W myśl aktualnych ustaleń, ozusowanie umów cywilnoprawnych odłożono do 2026 roku. Negocjacje polskiego rządu z Komisją Europejską będą kontynuowane w najbliższych tygodniach.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w dyd