PE – premier D.Tusk przedstawi priorytety polskiej prezydencji

PE-Tusk-prezydencja Dziś w Parlamencie Europejskim w Strasburgu premier Donald Tusk przedstawi priorytety polskiej prezydencji. Debata rozpocznie się o 10.30 i ma potrwać około dwóch godzin. Po wystąpieniu szefa polskiego rządu zaplanowano dwie rundy wypowiedzi przedstawicieli grup politycznych. Na koniec premier Tusk podsumuje debatę. „My mówimy o tym, co jest ważne dzisiaj – odpowiedzialność za Europę, bezpieczeństwo, wzmocnienie, przywrócenie konkurencyjności. No ale o szczegółach to już powie pan premier oczywiście” – powiedział Polskiemu Radiu minister do spraw europejskich Adam Szłapka. Pytany przez brukselską korespondentkę Beatę Płomecką, czy spodziewa się trudnej debaty minister przyznał, że w parlamencie zawsze są emocje. „Ale myślę, że wszyscy powinni mieć świadomość wyzwań, które przed Europą stoją, przed światem. Świadomość tego, że to jest taki moment, kiedy naprawdę musimy wziąć odpowiedzialność za przyszłość i się skupić na tym, co jest najważniejsze, a najważniejsze jest dzisiaj bezpieczeństwo, też przywrócenie Europie konkurencyjności. Mamy gigantyczny potencjał gospodarczy, tylko czas nauczyć się z tego dobrze korzystać i taki jest cel polskiej prezydencji” – dodał minister Szłapka. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka sprawdziła też nastroje wśród europosłów. Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej zwraca uwagę, że debata dotycząca priorytetów polskiej prezydencji odbywa się niecałe dwa dni po zmianie władzy w Stanach Zjednoczonych. „Po wystąpieniu Donalda Trumpa wystąpieniu Donalda Tuska będzie takim europejskim głosem, który będzie i odpowiedzią na to, co jest prawdziwym wyzwaniem, jeżeli chodzi o globalną politykę i politykę gospodarczą, czyli bycie gotowym na to, żeby europejską gospodarkę dźwignąć, rozpędzić, ale też nadać jej właściwy kierunek, a ten jest związany z bezpieczeństwem. Musimy być zjednoczeni, bo rozbita na egoizmy to Europa nie tylko słaba, ale w zasadzie to koniec wspólnej Europy, a czasy są bardzo trudne” – powiedział deputowany PO. Patryk Jaki z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że podda priorytety polskiej prezydencji uczciwej ocenie. „Te priorytety, chyba że pojawi się coś nowego, no bo ja czytałem już pisemny program, to jest po prostu taki typowy unijny za przeproszeniem bełkot. Tam nie ma żadnych konkretów, a myślę, że nie ma w tej chwili lepszej szansy niż właśnie start polskiej prezydencji, by naprawić wiele błędów związanych z ideologicznymi projektami takimi na przykład jak zielony ład, więc w programie pisemnym nie ma żadnych tego typu konkretów, na które, jestem przekonany, czekają obywatele” – powiedział europoseł PiS-u. Z zapowiedzi przedstawicieli frakcji w Europarlamencie wynika, że oprócz wsparcia centroprawicy, premier Donald Tusk będzie mógł liczyć na poparcie centrolewicy, oraz liberałów. Krytyczne głosy, oprócz konserwatystów, mogą paść także ze strony skrajnej prawicy i skrajnej lewicy. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Beata Płomecka/Strasburg/w dwi/

facebook
by e-smart.pl