PE potępił Rosję za manipulowanie historią, są polskie akcenty

PE-Rosja-historia Parlament Europejski potępił Rosję za manipulowanie historią i fałszywe narracje, by uzasadnić napaść na Ukrainę. Deputowani na sesji w Strasburgu przyjęli rezolucję dotyczącą rosyjskiej dezinformacji. Są w niej też polskie akcenty. Rezolucja nie skupia się tylko na wojnie na Ukrainie. Jest przypomnieniem imperializmu Rosji, tworzonej strefy wpływów i zbrodni dokonywanych przez Sowietów. Stąd wspomnienie zbrodni w Katyniu i tragedii Górnego Śląska – mordów, gwałtów i deportacji. Europosłowie wymienili je wraz z deportacją Tatarów krymskich, systemem gułag, czy wielkim głodem na Ukrainie. Wezwali do upamiętnienia z szacunkiem ofiar tych sowieckich zbrodni. Zaapelowali o pogłębianie wiedzy na temat cierpienia Europejczyków, którzy doświadczyli sowieckiego reżimu w XX wieku. Parlament Europejski potępił też systematyczne fałszowanie historii i wykorzystywanie przez rosyjski reżim wypaczonych argumentów historycznych, takich jak te związane z paktem Ribbentrop-Mołotow, by manipulować opinią publiczną i uzyskać poparcie dla przestępczych działań. Deputowani zażądali sankcji na media, które dezinformację szerzą. Parlament Europejski potępił też fakt, że Federacja Rosyjska nie ustaliła, kto jest odpowiedzialny za zbrodnie sowieckie oraz, że celowo utrudnia badania historyczne odmawiając dostępu do archiwów. Co więcej Rosja gloryfikuje stalinowski totalitaryzm i powraca do jego metod – napisali europosłowie. IAR/Beata Płomecka/Strasburg/i mg/w to/