OPIS Sytuacja powodziow

Powodzie – sytuacja W południowo-zachodniej Polsce trwa walka ze skutkami ulew. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie kłodzkim na Dolnym Śląsku i Głuchołazach na Opolszczyźnie. Według informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w całym kraju stany alarmowe przekroczone są w 85 miejscach. W powiecie kłodzkim najtrudniejsza sytuacja powodziowa jest w Stroniu Śląsku. Jak powiedział Polskiemu Radiu Tobiasz Fąfara z kłodzkiej policji utrudniony jest dojazd na miejsce przez zablokowaną drogę wojewódzką numer 392. W Stroniu doszło do przelania się wody przez zaporę. W mieście nie ma prądu, trwa ewakuacja mieszkańców. Woda pokonała tamę także w Międzygórzu niedaleko Bystrzycy Kłodzkiej. Burmistrz miasta Renata Surma powiedziala Polskiemu Radiu, że sytuacja w Bystrzycy jest bardzo trudna. Nie wszyscy mieszkańcy skorzystali z możliwości ewakuowania się. Woda zalała już część ulic w mieście. Podobna sytuacja jest w Kłodzku. Na filmach zamieszczonych na portalach społecznościowych widać zalane ulice i domy. Lokalne władze apelują do mieszkańców miasta i okolicznych miejscowości, aby przenieśli się na wyższe piętra lub w bezpieczne miejsca. Trudna sytuacja jest również w Lądku-Zdroju. Lokalne władze apelują do mieszkańców, aby skorzystali z możliwości ewakuacji. Stale rośnie poziom wody w Głuchołazach w województwie opolskim. Nadal przybiera rzeka Biała Głuchołaska. Poziom wody jest już zbliżony do stanu z 1997 roku, czyli 380 centymetrów. Trwa walka o miejscowy most. Służby umacniają jego konstrukcję dociążając go kostką kamienną. Jeśli most zostanie uszkodzony, woda przeleje się przez wały. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz zaapelował do mieszkańców terenów przy rzece o rozważenie samoewakuacji. Chodzi o miasto, a także sołectwa wzdłuż Białej Głuchołaskiej. O ewakuację apelują również władze gminy Branice, Bliszczyce, Branice Zamek, Dzierżkowice, Baboluszki. Niebezpiecznie jest też w Racławicach Śląskich. Woda zalewa także ulice Biskupowa w gminie Głuchołazy. Z kolei opolska policja prowadzi ewakuację mieszkańców wsi Głąbecko w powiecie brzeskim. Ulewne deszcze także na Śląsku i w Małopolsce. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, godzinowe sumy opadu przekraczają tam lokalnie 30 litrów wody na metr kwadratowy. Skutkuje to wzrostami na rzekach, gdzie i tak przekroczone są stany ostrzegawcze i alarmowe. W województwie śląskim notowane są gwałtowne wzrosty stanów wody, dlatego lokalnie istnieje zagrożenie powodzią błyskawiczną. Podtopienia i rozlewiska wystapiły już w Bielsko-Białej. Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w dzielnicy Stare Bielsko. Po tym jak wylał przepływający tamtędy potok, strażacy musieli ewakuować trzy osoby. Łącznie straż pożarna interweniowała w nocy blisko 250 razy – poinformowały lokalne władze. Według prognozy hydrologicznej IMGW poziom rzeki Białej ma już tylko opadać. Premier Donald Tusk po naradzie ze służbami i samorządowcami w Nysie zapowiedział, że poszkodowani po powodziach otrzymają rządową pomoc. Szef rządu także prosił wszystkich mieszkających w miejscach, w których woda podnosi coraz wyżej, aby słuchali poleceń straży pożarnej i policji. Rano premier weźmie udział w odprawie służb biorących udział w akcji ratowniczej. W związku z sytuacją powodziową w 111. Batalionie Lekkiej Piechoty w Krakowie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z kadrą dowódczą Wojska Polskiego. Żołnierze umacniają wały przeciwpowodziowe i zabezpieczają inne miejsca zagrożone podtopieniami wspólnie ze służbami pod nadzorem ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. Odpowiadają też na potrzeby władz samorządowych oraz mieszkańców zagrożonych terenów. Meteorolodzy ostrzegają, że dziś sytuację powodziową będzie utrudniał dodatkowo także silny wiatr. Nadal obowiązuje też najwyższy stopień ostrzeżenia przed ulewami.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/zbiorcza/w kry

facebook
by e-smart.pl