opis Mielec: uroczystość odsłonięcia pomnika Żołnierzy Wyklętych

P.Gliński – Żołnierze Wyklęci – Mielec – R. Terlecki W Mielcu odsłonięto – największy w Polsce – pomnik Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych. W uroczystości wzięli udział m.in. szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, a także szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki mówił o wyborze, przed którym stanęli żołnierze po zakończeniu wojny – opuszczeni przez zachodnich sojuszników. „Tak kończyła się wojna, której nie mogli wygrać – mówił. „Stoją tu dziś za mną – tylko dwóch z nich przeżyło stalinizm – przeżyło sowiecką okupację. Pozostali zginęli, zabici strzałem w tył głowy, zamordowani na dziedzińcu więzienia, powieszeni, zastrzeleni w obławie. Nie spełnił się ich sen o wolnej Polsce, ale ten pomnik , który tu stoi za mną mówi, że było warto. Są tacy, którzy i dziś nie zawiodą, gdy zajdzie potrzeba”- powiedział Ryszard Terlecki. Szef klubu PiS podkreślił też, że Żołnierze Niezłomni odrzucili porządek jałtański i nie czekali na wolność z założonymi rękoma. Podczas przemówienia szef klubu PiS mówił, że partyzancka walka dawała Polakom nadzieję na wolność i zrzucenie okupacyjnego sowieckiego jarzma. „Czy można urządzić sobie życie – spokojne życie – w kraju opuszczonym przez sojuszników, w kraju oddanym na łaskę jego śmiertelnych wrogów? Jedyną nadzieją na odzyskanie niepodległości pozostawała kolejna wojna. Czekali na nią partyzanci, czekali konspiratorzy, czekała polityczna emigracja, czekała warszawska ulica” – podkreślił Ryszard Terlecki. W uroczystości wziął udział także wicepremier, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, który przeczytał list premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu oddał hołd żołnierzom wyklętym. I nawiązał do agresji Rosji na Ukrainie. „Ich świadectwo w szczególny sposób wybrzmiewa w obecnym czasie. Tegoroczny atak Rosji na Ukrainie sprawił, że wojna dla współczesnego pokolenia przestała być kartką z podręcznika, a stała się realnym, pełnym grozy doświadczeniem” – podkreślił premier w liście. „Okrucieństwo i barbarzyństwo rosyjskich najeźdźców wobec ukraińskich patriotów uwypuklają w świadomości społecznej heroizm żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego zmuszonych przed kilkludziesięciu laty do walki z sowieckim okupantem” – dodał . Minister Piotr Gliński mówił, że żołnierze wyklęci byli uczestnikami powstania chyba najbardziej tragicznego. „Powstania, które od początku było zakłamywane, a ich uczestnicy później – a także ich rodziny i środowiska, z których się wywodzili – przez lata byli przedmiotem niebywałej wprost pogardy – i miało ich także nie być. Do dziś przecież nie odnaleźliśmy wielu, choć nie ustajemy w takich działaniach, aby odnaleźć wszystkich. Bo mieliśmy o nich nie pamiętać, ich miało nie być” – podkreślił Piotr Gliński. Wicepremier mówił, że ofiara złożona przez bohaterów podziemia antykomunistycznego pozwoliła przetrwać Polsce i jej niezłomnemu duchowi. Danina krwi złożona przez Żołnierzy Wyklętych dała zaczyn do odrodzenia się wolnej Polski, powiedział wicepremier. „Wiedzieli, że losy narodów, losy wspólnot narodowych, kulturowych zależą od gotowości do poświęcenia swojego życia za ojczyznę. Do gotowości ostatecznej, od wierności wartościom najważniejszym – i z tego właśnie powstawała Polska. Tyle razy gnębiona, a potrafiąca się odradzać- z tej właśnie gotowości do poświęceń ostatecznych” – mówił Piotr Gliński. Pomniki pozwalają każdemu człowiekowi rozeznać się w dziejach własnej wspólnoty, napisał premier Mateusz Morawiecki. Wicepremier Piotr Gliński w imieniu premiera odczytał list podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Żołnierzy Niezłomnych w Mielcu. Pomnik składa się z kilku elementów. Centralne miejsce zajmuje wyrzeźbione w granicie Drzewo Życia – kolumna o wysokości 5 metrów. Na niej zainstalowany jest orzeł z urwaną częścią prawego skrzydła, jako symbol zamordowanej elity polskiego państwa. Obok znajduje 12 figur Żołnierzy Wyklętych. Jesteśmy świadomi, że pamięć o każdej z tych postaci, a także wielu innych należy przekazać kolejnym pokoleniom, napisał premier M.Morawiecki. „Komuniści odmawiali im godności i żołnierskiego honoru, tępili wszelkie przejawy pamięci o niezłomnych lub tworzyli fałszywe narracje na ich temat. Niestety na tyle skuteczne, że czasem powtarzano je również w wolnej Polsce” – zaznaczył premier w liście. Premier podkreślił też, że bohaterstwo i odwaga Żołnierzy Wyklętych nabiera dzisiaj nowego ponadczasowego wymiaru. Pochylamy dzisiaj nasze głowy i dziękujemy Żołnierzom Wyklętym za to, ze nie wahali się stanąć po stronie prawdy i wolności” – napisał premier M.Morawiecki Na monumencie ustawiono figury przedstawiające pułkownika. Aleksandra Rusina „Rusala”, majora. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”, chor. Wojciecha Lisa „Mściciela”, płk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa”, Janinę Przysiężniak „Jagę”, porucznika Leona Wanatowicza „Borutę”, rotmistrza Witolda Pileckiego „Witolda”, księdza Władysława Gurgacza „Sema”, podpułkownika. Waleriana Tumanowicza „Jagodzińskiego”, generała brygady. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, podporucznika Anatola Radziwonika „Olecha” oraz majora Dragana Sotirovića „Drażę” W uroczystości wzięli udział m. in. Rodziny Żołnierzy Niezłomnych, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych i liczni mieszkańcy miasta i regionu.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/TVPInfo/d pp/w dyd

facebook
by e-smart.pl