Muzeum Archidiecezji Warszawskiej: traumy historyczne na „Rodzinnej walizce” zeNony cyplik-olejniczak

MAW – „Rodzinna walizka” zeNony cyplik-olejniczak – wystawa W Muzeum Archidiecezji Warszawskiej od 1 września, w rocznicę ataku hitlerowskich Niemiec na Polskę, można oglądać pracę „Rodzinna walizka” zeNony cyplik-olejniczak. Tytułowa walizka oklejona jest kolorowymi nalepkami, na których znajdują się nazwy miejscowości związane z męczeństwem i śmiercią Polaków. Autorka projektu, malarka, poetka i autorka filmów, Zenona Cyplik-Olejniczak wyjaśniła, że „Walizka” symbolizuje losy milionów polskich rodzin, które doświadczyły okrucieństwa II wojny światowej. „To był najbardziej syntetyczny i metaforyczny pomysł, żeby pokazać, gdzie polski „tułacz był wysyłany przez swoich zachodnich i wschodnich sąsiadów – okupantów”. Nasze podróże przeważnie miały charakter martyrologiczny. To był najbardziej syntetyczny sposób, żeby ustosunkować się do naszej polskiej tragedii” – wyjaśnia artystka. Tytułowa „Rodzinna walizka” robi wrażenie również z tego powodu, że przewiązana jest ludzkimi włosami zaplecionymi w warkocz – dodała artystka. „Na początku ludziom się wydaje, że jest to wesoła, kolorowa walizka. Zaczynają się zastanawiać, dlaczego jest obwiązana, pięknym dziewczęcym warkoczem. Dopiero potem, jak przeczytają nazwy miejscowości na naklejkach jak: Mauthausen, Auschwitz-Birkenau, Verdun i wiele, wiele innych – dopiero wtedy zaczynają rozumieć przesłanie. Jaka tragicznie – ironiczna jest wymowa tej pracy” – zauważa Zenona Cyplik-Olejniczak. Zawartość walizki splata przeszłość z teraźniejszością, a wątki indywidualne z uniwersalnymi. Dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej Piotr Kopszak podkreślił, że praca odnosi się do podróży Polaków w czasie II wojny światowej – rodzinnych dziejów i traum historycznych. „Jest to dzieło, które odnosi się bezpośrednio do rodzinnej historii artystki. W tej walizce przechowywała listy, dokumenty, zdjęcia oraz pamiątki rodzinne. Później ta walizka stała się dziełem sztuki, które pokazuje martyrologię nie tylko jej rodziny, ale również całego narodu polskiego” – tłumaczy Piotr Kopszak. W pracach artystka odnosi się do wydarzeń kształtujących świadomość narodów, ale także dotkniętych przez nie rodzin, patrzących na historyczne wydarzenia z osobistej perspektywy. Dyrektor Piotr Kopszak zaznaczył, że przesłaniem artystki jest troska właśnie o tę pamięć historyczną. „Z walizką integralnie związany jest wiersz, który mówi o jej początkach, o pamięci, czy o przeżyciach rodzinnych. Przedmiot wystawy, jest wezwaniem, żeby pamiętać o naszych historiach rodzinnych, zwłaszcza teraz, kiedy ostatni świadkowie – tego co się działo w czasie II wojny światowej – odchodzą. Żeby gromadzić wszelkie pamiątki i nie pozwolić na ich zaginięcie” – zaznaczył dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Praca „Rodzinna walizka” będzie prezentowana na ekspozycji stałej Muzeum Archidiecezji Warszawskiej do 2 października 2022 roku.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Wosiek/i pcz/w dwi/

facebook
by e-smart.pl