Minister finansów o projekcie budżetu na 2023 rok

Sejm-MF-budżet 2023-pierwsze czytanie Sejm rozpoczął prace nad projektem przyszłorocznego budżetu. Jest on rozpatrywany wraz z projektem ustawy okołobudżetowej. W projekcie przyszłorocznego budżetu założono, że dochody państwa wyniosą 604 miliardy 700 milionów złotych, a wydatki 672 miliardy 700 milionów. To oznacza, że deficyt wyniesie nie więcej niż 68 miliardów złotych. PKB ma wzrosnąć o 1,7 procent, średnioroczna inflacja ma wynieść 9,8 procent, a stopa bezrobocia na koniec 2023 roku – 5,4 procent. Prezentując projekt przyszłorocznego budżetu, minister finansów Magdalena Rzeczkowska mówiła, że jest to budżet na trudne czasy. Dodała, że zawarto w nim wydatki na bezpieczeństwo Polski oraz polskich rodzin. „To odpowiedzialny, a jednocześnie ambitny budżet na trudne czasy, który stanowi odpowiedź rządu na sytuację geopolityczną i uwarunkowania makroekonomiczne” – powiedziała. Prezentując projekt ustawy okołobudżetowej, minister Rzeczkowska mówiła, że w przyszłym roku przewiduje się między innymi utrzymanie podstawy naliczenia funduszy socjalnych na poziomie analogicznym do roku bieżącego, a podstawę ma stanowić rok 2019. Dodała, że rozwiązania te dotyczą nauczycieli, emerytów, rencistów, żołnierzy, funkcjonariuszy służb mundurowych oraz pracowników cywilnych w odniesieniu do naliczenia, których jest tworzony zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. W projekcie budżetu na 2023 rok zabezpieczone zostały środki na kontynuację kluczowych programów społecznych, takich jak Rodzina 500+ (ponad 40 miliardów złotych) czy realizację świadczenia „Dobry start” (1,4 miliarda złotych). Zapisano pieniądze na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych oraz na 13-tą emeryturę. Przewidziano, że wydatki na obronność wzrosną do 3 procent PKB i wyniosą ponad 97 miliardów złotych. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Naukowicz/w dyd

facebook
by e-smart.pl