Mija 37. rocznica katastrofy samolotu Ił-62 „Tadeusz Kościuszko” w Lesie Kabackim

„Tadeusz Kościuszko” – Las Kabacki – katastrofa lotnicza W Lesie Kabackim w Warszawie rodziny, delegacje, żołnierze, poczty sztandarowe oraz bliscy oddały hołd ofiarom katastrofy lotniczej samolotu pasażerskiego Ił-62 „Tadeusz Kościuszko”. Mija 37. rocznica największej, pod względem liczby ofiar katastrofy lotniczej w historii polskiego lotnictwa. Doszło do niej 9 maja 1987 w trakcie podchodzenia maszyny do lądowania. W wyniku katastrofy śmierć na miejscu poniosły 183 osoby – 11 członków załogi i 172 pasażerów. Prezes PLL LOT Michał Fijoł powiedział, że oprócz pamięci o ofiarach tragedii potrzebna jest codzienna troska o bezpieczeństwo operacji lotniczych. „W tej wielkiej lotniczej rodzinie, osoby, które były związane z załogą samolotu, który uległ katastrofie – oni ciągle są w naszym otoczeniu i to jest nasze zobowiązanie też w stosunku do nich, aby teraz prowadzone operacje były zawsze bezpieczne” – podkreślił Prezes PLL LOT Michał Fijoł. Dodał, że ma świadomość tego, że czasem pasażerowie mogą się denerwować na jakieś niewielkie opóźnienia, ale jeśli wynika to z bezpieczeństwa operacji, które są prowadzone, to, to zawsze stawiane jest na pierwszym miejscu. Proboszcz parafii Józefosław ksiądz prałat Marek Przybylski podczas Mszy świętej w Lesie Kabackim wspominał ofiary katastrofy. „Oni przeżywali trwogę konania, mieli świadomość, że to życie w jednej chwili się skończy. Nie zdążyli zapewne nawet pożegnać się z bliskimi i powiedzieć im, co jest najważniejsze czyli o miłości, bliskości, pamięci” – przypomniał w homilii kapłan. Podkreślił też, że my dzisiaj będąc w Lesie Kabackim pamiętamy o nich i w ten sposób wyrażamy naszą miłość troszcząc się, przede wszystkim, o ich wieczne zbawienie. Organizatorka uroczystości, żona lotnika z załogi lotu LO 5055 Sława Mielżyńska-Łykowska poinformowała, że w 40. rocznicę katastrofy, czyli za trzy lata, planowana jest wystawa poświęcona tragicznemu wydarzeniu. Poprosiła o przesyłanie wszystkiego, co jest z nim związane. „Serdecznie proszę o przesyłanie do mnie zdjęć, wywiadów, publikacji i wszystkiego, co związane jest z katastrofą. Tym, którzy zginęli należy się nasza pamięć – podkreśliła Mielżyńska-Łykowska, cytowana w komunikacie dzielnicy Ursynów. Pamiątki można przesyłać na adres: Poczta Polska SA, FUP Warszawa – 79, ul. Skorochód-Majewskiego nr 18, BOX – 18, 02-105 Warszawa. Palący się samolot Ił-62 „Tadeusz Kościuszko” stracił dwa silniki i spadł pięć kilometrów od lotniska. Ostatnie słowa kapitana Zygmunta Pawlaczyka, które słyszeli kontrolerzy lotów na Okęciu o godzinie 11.12 brzmiały: „Dobranoc, do widzenia. Cześć, giniemy”. Nagranie zarejestrowały „czarne skrzynki”. Fragmenty samolotu zostały rozrzucone na przestrzeni około 370 metrów. Pozostałe w zbiornikach paliwo zapaliło się i w miejscu katastrofy wybuchł pożar.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Wosiek/i ad/w dwi/

facebook
by e-smart.pl