Mariusz Kamiński: moje stawienie się przed komisją ważne ze względu na interes publiczny

Mariusz Kamiński – komisja śledcza – CBA Były szef MSWiA Mariusz Kamiński zeznaje przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Na wstępie powiedział, że cieszy się, że może stanąć przed komisją, ze względu na – jak mówił – „ważny interes opinii publicznej”. Polityk Prawa i Sprawiedliwości dodał, że był pierwszą osobą, która uzyskała informację o możliwych nadużyciach w zakresie wydawania wiz i zapewnił, że osobiście zlecił CBA pełne wyjaśnienie sprawy. Mariusz Kamiński poinformował, że w połowie 2022 zgłosił się do niego informator, który miał otrzymać ofertę korupcyjną od osoby, która powoływała się na wpływie w MSZ-cie. Były minister relacjonował również, że jeden z podejrzanych w tej sprawie – Edgar Kobos – przyjął w ramach prowokacji CBA 160 tysięcy złotych łapówki, i miała to być pierwsza rata z 800 tysięcy złotych. Według Mariusza Kamińskiego ówczesny Minister Spraw Zagranicznych nie miał wiedzy o korupcji w jego resorcie. Szef komisji Michał Szczerba zarzucił Mariuszowi Kamińskiemu, że w swoim wstępnym oświadczeniu podał szereg nieprecyzyjnych informacji – jego zdaniem do procederu korupcyjnego doszło wcześniej, niż twierdził były szef CBA, a przypadków korupcji było kilkakrotnie więcej, niż wynikałoby ze słów Mariusza Kamińskiego. Zdaniem Michała Szczerby CBA działało w tej sprawie zbyt wolno i nie wyjaśniło wszystkich wątków.IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/ #Surówka/ i pl/w OK

facebook
by e-smart.pl