Litwa: balon przemytników spadł na płytę stadionu, gdzie stacjonuje wojsko
Litwa – stadion – balon – przemytnicy Balon z papierosami przemyconymi z Białorusi spadł w Olicie na Litwie. Miasto znajduje się 50 kilometrów od polskiej granicy. Do podobnego zdarzenia doszło kilka dni temu również na wileńskim lotnisku. Balon z kontrabandą spadł w nocy na płytę stadionu, gdzie są rozlokowani żołnierze jednego z litewskich batalionów. Obiekt został sprawdzony i zabrany przez żandarmerię wojskową. Litewskie siły zbrojne napisały w mediach społecznościowych, że „z wojskowego punktu widzenia incydent nie jest znaczący”. W komunikacie wojsko zwraca uwagę, że żołnierze czasami mają do czynienia z różnymi naruszeniami, takimi jak na przykład robienie zdjęć obiektom, których fotografować nie wolno i tłumaczy, że w tym przypadku zastosowano się do odpowiednich przepisów. Mówią one, że jeśli balon nie stanowi zidentyfikowanego zagrożenia to nie należy do niego strzelać. Wojskowi tłumaczą też, że nawet przy aktywnym użyciu środków obrony powietrznej „nikt nie będzie strzelał rakietami wartymi dziesiątki tysięcy euro do balonu, który teoretycznie może spowodować jedynie niewielkie uszkodzenia”. Jak dodają, przeprowadzanie oceny zagrożeń w związku z podobnymi incydentami należą do instytucji państwowych. Na początku tygodnia MSW Litwy poinformowało, że zamierza zezwolić na zestrzeliwanie tego typu balonów. Litewska Straż Graniczna podała, że w ciągu ostatniego miesiąca odnotowała około 250 podobnych incydentów. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Kamil Zalewski/Wilno/i mg/w wk