Litewska prokuratura uznała pożar w sklepie IKEA w Wilnie za akt terrorystyczny

Litwa – prokuratura – Wilno Litewska prokuratura uznała pożar w sklepie IKEA w Wilnie za akt terrorystyczny. Zdaniem organów ścigania za sprawą stoją Rosjanie. Wydarzenie związane jest z podpaleniami, do których doszło w Polsce. Arturas Urbelis z Prokuratury Generalnej Litwy poinformował, że akt oskarżenia został podpisany, a sprawa trafi do Sądu Okręgowego w Wilnie. Czyn został zakwalifikowany na podstawie trzech artykułów Kodeksu karnego. „Mowa tu o popełnieniu aktu terrorystycznego, szkoleniach w celach terrorystycznych i nielegalnym dysponowaniu materiałami wybuchowymi” – mówił podczas konferencji prasowej prokurator. Dodał, że jedna osoba w tej sprawie jest zatrzymana też w Polsce, a wszystkie działania są koordynowane ze strona polską. Zaznaczył, że organizatorem tych działań jest Rosja. „Ich wywiad wojskowy oraz służby bezpieczeństwa” – uściślił. Pytany, czy sprawa ma związek z podpaleniami, do których doszło w Polsce, odpowiedział: „tam doszło do wielu podpaleń. Na Marywilskiej, z tego co wiem, był wielki pożar”. Saulius Briginas z Biura Litewskiej Policji Kryminalnej zaznaczył, że zidentyfikowani przez służby są związani z przestępstwami popełnionymi w Polsce. „Są oni związani z pewnymi podpaleniami, ale nie możemy powiedzieć, że ze wszystkimi” – powiedział. Sprawcami podpaleń byli dwaj obywatele Ukrainy w wieku poniżej 20 lat. Jeden został zatrzymany w okolicach Poniewieża na Litwie, gdy jechał autobusem do Rygi kilka dni po podpaleniu sklepu w Wilnie. Drugiego ujęły polskie służby. Do sprawy odniósł się też w portalu X premier Donald Tusk. „Zgodnie z naszymi podejrzeniami” – skomentował szef rządu i dodał, że jest to „wyjątkowa perfidia”.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Kamil Zalewski/Wilno/w hm