Ks. Bogdan Bartołd: polityka to zadanie dla ludzi wielkiego ducha, a nie dla politykierów z antykościelnymi kompleksami

Warszawa- miesięcznica- katastrofa smoleńska W przeddzień 105 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości proboszcz Archikatedry św. Jana w Warszawie ksiądz Bogdan Bartołd mówił podczas Mszy świętej w kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, że „polityka to zadanie dla ludzi wielkiego ducha, a nie dla politykierów z antykościelnymi kompleksami”. W archikatedrze modlono się w intencji ofiar katastrofy i Ojczyzny. Ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii przywołał słowa błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego, który podkreślał, że „dla nas po Bogu, największa miłość – to Polska”. Dzisiaj musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie, kulturze narodowej i polskiej. „Stąd istnieje obowiązek obrony kultury rodzimej. Mamy obowiązek czcić i nauczać naród polski oraz upominać się o uszanowanie naszej kultury rodzimej, narodowej, abyśmy nie musieli kochać najpierw wszystkich narodów, a dopiero na zakończenie, czasami od święta – Polskę”.- podkreślił duchowny. Jak dodał, Chrystus zobowiązał nas do miłości nawet wobec nieprzyjaciół. Nawiązując do spraw kraju, ksiądz prałat Bogdan Bartołd przypomniał, że „polityka to zadanie dla ludzi „wielkich”. „Dlaczego w nas ciągle tyle egoizmu, tyle nienawiści i kłamstwa względem drugiego człowieka. Dlaczego politycy, nasi wybrańcy, zapominają o tym – jak ktoś to trafnie powiedział – że polityka, to zadanie dla ludzi wielkich duchem, intelektem, kulturą osobistą i wielkim charakterem”. – przypomniał duchowny. Dodawał, że „tym zadaniom są w stanie tylko sprostać ludzie wielkiej miłości do Ojczyzny, do narodu – a nie politykierzy z antykościelnymi kompleksami”. – podkreślił. Ksiądz prałat przypomniał również, że ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, będące w narodowej pielgrzymce pamięci o zbrodni katyńskiej w 2010 roku, nieustannie przypominają nam o znaczeniu pamięci. „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej profesor Lech Kaczyński i towarzyszące mu do Katynia osoby, kierując się wyobraźnią niepodległości i miłości do Ojczyzny, przypomnieli nam, że fundamentem miłości jest pamięć – nawet wtedy, gdy zachowanie pamięci może kosztować życie. Bo może była potrzebna taka ofiara naszych sióstr i braci, aby cały świat dowiedział się o tym, co się wydarzyło w Katyniu”. – tłumaczył proboszcz Archikatedry św. Jana w Warszawie. We Mszy w Archikatedrze św. Jana uczestniczyły rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, prezes Prawa i Sprawiedliwości wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, reprezentanci samorządów, delegacje górników i leśników oraz mieszkańcy stolicy.10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym para prezydencka – Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Wosiek/w dwi/

facebook
by e-smart.pl