Koniec negocjacji koalicyjnych w Niemczech
Niemcy – wybory – koalicja – kanclerz Jest umowa koalicyjna w Niemczech. Zwycięscy przed ponad miesiącem chadecy i socjaldemokraci, którzy zajęli w wyborach do Bundestagu trzecie miejsce, zakończyli negocjacje. Wkrótce ma powstać nowy rząd pod przewodnictwem Friedricha Merza. Szczegóły porozumienia CDU/CSU i SPD przedstawią o godzinie piętnastej. Już teraz wiadomo jednak, że jednym z najtrudniejszych w negocjacjach tematów, czyli nielegalną imigracją, zajmą się przede wszystkim chadecy. CDU dostanie resort spraw wewnętrznych, który zajmuje się między innymi policją i granicami. Również partia Friedricha Merza ma wskazać szefa ministerstwa spraw zagranicznych, którym nie kierowała od dekad. Socjaldemokraci zajmą się finansami, a także obronnością – ministrem obrony pozostanie prawdopodobnie Boris Pistorius, aktywny w rządzie Olafa Scholza, często wbrew kanclerzowi, na rzecz rozwoju niemieckiej armii i pomocy dla Ukrainy. Rząd Friedricha Merza ma zostać zaprzysiężony na przełomie kwietnia i maja. W czasie przedłużających się negocjacji spadło poparcie dla zwycięskiej CDU, dogonionej w sondażach przez skrajną prawicę, a także dla przyszłego kanclerza. Większość Niemców w ostatnich dniach wskazuje w badaniach, że Friedrich Merz nie nadaje się do szefowania rządowi. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Adam #Górczewski/w dw