Kijów potwierdza – ukraińska dziennikarka zmarła w rosyjskiej niewoli

Ukraina – Rosja – śmierć dziennikarki Kijów potwierdził śmierć ukraińskiej dziennikarki więzionej przez Rosjan. Wiktoria Roszczina rok temu trafiła do rosyjskiej niewoli. Została zatrzymana przez agresora na terytorium okupowanej części obwodu zaporoskiego. Oficjalnie o jej śmierci poinformował zastępca szefa Sztabu Koordynacyjnego do spraw Jeńców Wojennych Petro Jacenko. Wiktoria Roszczina przestała kontaktować się z rodziną i bliskimi 3 sierpnia ubiegłego roku. Jej ojciec poinformował, że kilka dni wcześniej kobieta pojechała do Polski, a później miała przedostać się do okupowanej przez Rosjan części obwodu zaporoskiego. Tam została wzięta do niewoli. Ukraińskie media przypominają, że dziennikarka była już wcześniej zatrzymywana przez rosyjskie służby. W 2022 roku FSB zamknęło ją na 10 dni w areszcie w okupowanym Berdiańsku. Wiktoria Roszczina współpracowała z redakcją Radia Svoboda, dla której pisała serię frontowych reportaży. Ukraińska Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że nazwisko reporterki znajdowało się na liście osób przygotowywanych do wymiany jeńców. Rzecznik SBU Andrij Jusow oświadczył, że ostatnia informacja o kobiecie wskazywała, że jest przewożona z aresztu w Taganrogu do moskiewskiego aresztu śledczego „Lefortowo”. Według jej ojca, Wiktoria zmarła w trakcie przewożenia. Okoliczności jej śmierci nie są znane.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/ w pmal