Joe Biden: w USA powstaje oligarchia

Joe Biden-przemówienie-pożegnanie Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w pożegnalnym przemówieniu przestrzegł przed tworzącą się w USA oligarchią. Joe Biden zwrócił uwagę na, jak mówił, niebezpieczną koncentrację władzy w rekach kilku niezwykle bogatych osób. Podkreślił, że stanowi to zagrożenie dla amerykańskiej demokracji. Prezydent USA życzył sukcesów nowej administracji, którą pokieruje Donald Trump. Jednocześnie dziękował swoim współpracownikom. „Pozwólcie, że zakończę podziękowaniami dla tak dużej liczby osób, dla pracowników mojej administracji, pracowników służb w kraju i na świecie. Dziękuję za waszą służbę. To był największy zaszczyt mojego życia, by wami kierować. Podziękowania też dla Kamali Harris, niesamowitej współpracowniczce, historycznej wiceprezydent” – mówił. Joe Biden nawiązał też do tematu dezinformacji i zagrożeń z nią związanych. Jak podkreślił, Amerykanie coraz częściej jej ulegają. „Amerykanie są zakopani przez lawinę mylnych informacji i dezinformacji, co pozwala na nadużycia władzy” – powiedział. Mówił także o słabnącej pozycji wolnych mediów. Zaznaczył, że żaden prezydent USA nie powinien być zwolniony z odpowiedzialności za przestępstwa, które popełnił podczas sprawowamia urzędu. W swoim przemówieniu odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych mówił też m.in. o zmianach klimatu, sztucznej inteligencji i o mediach społecznościowych.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/w md/

facebook
by e-smart.pl