Japonia potwierdza zatrzymanie swojego obywatela na Białorusi

Japonia – Białoruś – zatrzymanie Obywatel Japonii został zatrzymany na Białorusi – poinformowały władze w Tokio. Wczoraj białoruska telewizja państwowa przekazała, że w kraju zatrzymano japońskiego szpiega. Japończycy poinformowali, że zatrzymanym jest 50-latek, a do jego aresztowania doszło 9 lipca. W areszcie mężczyzna nie zgłaszał problemów zdrowotnych, a został zatrzymany za „złamanie miejscowego prawa”. Japończycy nie precyzują powodów zatrzymania. O nich mówił wczoraj białoruski 1. Kanał – domniemany agent miał filmować infrastrukturę krytyczną, w tym wojskową. Jego celem miało być wykazanie przypadków chińskich inwestycji na Białorusi oraz zbadanie sytuacji przy granicy z Ukrainą. Według doniesień Japończyk został aresztowany w Homlu w południowo-wschodniej części Białorusi. To rodzinne miasto jego żony, tam też uczył japońskiego na uniwersytecie czy organizował wystawę japońskiej kultury i tradycji. Cały materiał o szczegółach zatrzymania ma być opublikowany dziś w białoruskiej telewizji. W ujawnionym zwiastunie domniemany skruszony szpieg mówi łamanym językiem rosyjskim, że jego działania mogły być „niebezpieczne dla Białorusi”. W krótkim materiale pojawiają się też domniemane materiały operacyjne, w tym scena, w której Japończyk stoi zakuty w kajdanki w pobliżu stacji kolejowej. IAR/Informacyjna Agenja Radiowa/Reuters/AFP/tvr.by/tass.ru/d to/w Wj

facebook
by e-smart.pl