Japończycy panicznie wykupują ryż. Rząd wzywa do spokoju
Japonia – sklepy – trzęsienie ziemi – branża gastronomiczna Mieszkańcy Japonii próbują robić zapasy ryżu tak duże, że sklepy ograniczają sprzedaż – pisze portal polskieradio24.pl. Pęd do zakupów nakręcają ostrzeżenia o możliwym trzęsieniu ziemi i pogłoski o trudnej sytuacji na światowym rynku ryżu. W części sklepów już brakuje ryżu i dlatego niektóre sklepy wprowadziły limity zakupowe. W sieci Ito-Yokado klienci mogą kupić 10 kilogramów ryżu na rodzinę. Sieci sklepów Fresco udało się w trakcie obecnego lata kupić tylko połowę zwykłej ilości ryżu. A to, co trafia do sklepów, błyskawicznie znika z półek. Dlatego pojawiły się żądania, aby rząd wstrzymał eksport ryżu za granicę. Sztucznie wywołana panika powoduje, że ceny ryżu rosną. W lipcu wzrosły one o 18 procent w porównaniu do 2023 roku. To najwyższy wzrost cen w ciągu 20 lat. Dlatego wczoraj minister rolnictwa Japonii apelował do obywateli o spokój i kupowanie tylko takiej ilości ryżu, jaka jest im potrzebna. Panika nie ma jednak zbyt wiele wspólnego z sytuacją na światowym rynku ryżu. Eksperci szacują, że światowe zbiory będą bliskie rekordu i wyniosą prawie 528 milionów ton. Więcej o tej sprawie można przeczytać na portalu: polskieradio24.pl.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/polskieradio24.pl/d plu/w mk