Jak wychować asertywne dziecko
Dominika Wielkiewicz
Niemalże każdy rodzic, patrząc na swoje nowo narodzone dziecko myśli o tym, aby w przyszłości traktowało siebie i innych z szacunkiem, by nie bało się być sobą, spełniało swoje marzenia, realizowało talenty, a także zaspokajało własne potrzeby przy jednoczesnym stawianiu granic. Jednym słowem chcemy, aby nasze dzieci były asertywne. Jednak czy mamy świadomość, że asertywność naszych dzieci leży w naszych rękach? To my rodzice bowiem jesteśmy odpowiedzialni za nauczenie ich stawiania i odpowiedniego komunikowania granic.
Jak zatem wychować asertywne dziecko? Najważniejsze, żeby widziało, iż w sytuacjach niekomfortowych rodzice sami potrafią stawiać granice, wówczas, w sposób zupełnie naturalny, nauczy się je respektować, a później wyznaczać. Niemniej istotne jest, aby rodzice od początku uczyli je argumentować, dyskutować, negocjować, ale też tłumaczyli swoje decyzje. Nie do zaakceptowania jest argument „nie, bo nie”. Jeżeli nie pozwalamy dziecku na kolejnego cukierka czy nie chcemy mu kupić zabawki, to wytłumaczmy dlaczego nie wyrażamy zgody. Argument „nie, bo nie” niczego nie nauczy, spowoduje tylko frustrację dziecka, bo czegoś mu nie wolno, ale nie będzie wiedziało dlaczego.
W nauce asertywności bardzo przydatne jest budowanie poczucia własnej wartości u dziecka poprzez pochwały oraz konstruktywną i życzliwą krytykę (nie krytykujemy dziecka, ale np. jego zachowanie), która pozwala na sprawdzanie siebie, swoich pragnień, możliwości i emocji. Stwarzanie dziecku możliwości ku temu, aby mierzyło się ze swoimi słabościami i lękami jest najlepszą drogą do nauki rozwiązywania problemów, mierzenia się z nimi, a co za tym idzie budowania poczucia mocy i sprawczości. Dlatego warto pozwolić dziecku na popełnianie błędów.
Bywają rodzice, którzy np. na placu zabaw wręcz zmuszają swoje dzieci do podzielenia się ulubioną zabawką. Czy to naprawdę najlepsza droga? Warto uczyć dziecko dzielenia się z innymi, ale zawsze w poszanowaniu jego uczuć, zwłaszcza, że najczęściej ono bez problemów podzieli się zabawką, choć niekoniecznie akurat w chwili, kiedy kolega z piaskownicy wyrywa mu ją z rączek. Oddawanie rzeczy dziecka innym „bo wypada”, uczy podatności na wpływy i poczucia, że uczucia innych są ważniejsze niż własne. Jeśli taki schemat powielany jest „od piaskownicy”, nie można oczekiwać, że w późniejszym okresie dziecko będzie umiało stawiać i szanować własne granice. Choć dla wielu rodziców to niewyobrażalne, warto jednak pozwalać dziecku na wyrażanie własnego zdania, mówienie „nie”, a przede wszystkim warto pytać je o zdanie w niektórych kwestiach oraz pozwalać na podejmowanie drobnych decyzji już od najmłodszych lat. Poczucie sprawczości i świadomość, że uczucia dziecka są na równi z naszymi jest wielkim darem, jaki możemy mu ofiarować.
Asertywne dzieci są po prostu szczęśliwsze, uśmiechnięte, potrafią wejść w nieznaną sytuację społeczną z mniejszym lękiem, chętnie próbują nowych rzeczy i nawet jeśli odczuwają lęk, potrafią go przełamać, są otwarte na kolejne doświadczenia, a przede wszystkim znają swoją wartość i mają świadomość, że ich emocje, pragnienia, uczucia są tak samo ważne jak innych ludzi.
Autorka jest pedagogiem resocjalizacyjnym oraz opiekuńczo-wychowawczym, bajkoterapeutką, muzykoterapeutką, trenerką umiejętności społecznych. Zajmuje się również tematyką autoagresji i samobójstw wśród dzieci i młodzieży, a także profilaktyką zachowań autodestrukcyjnych oraz szkoleniem dorosłych w tym zakresie.
Zdjęcie ilustracyjne/Pexels.com