J. Kaczyński: nie wiem, kiedy będzie procedowana ustawa o emeryturach stażowych, to trudna sprawa
Jarosław Kaczyński – PiS – spotkanie – Pabianice – emerytury stażowe Prezes PiS Jarosław Kaczyński dystansuje się od pomysłu wprowadzenia emerytur stażowych. O ten postulat zabiega między innymi NSZZ „Solidarność”. Podczas spotkania w Pabianicach Jarosław Kaczyński przyznał, że nie wie, kiedy pomysł powiązania prawa do emerytury ze stażem pracy wejdzie w życie. Jak dodał, jest to projekt „bardzo trudny” do przeprowadzenia. Prezes PiS argumentował, chodzi zarówno o kryzys demograficzny jak i koszty gospodarcze. „Kiedyś przyjdzie taki moment, w którym będziemy mogli się nad tym bardzo poważnie zastanowić, ale nie chcę państwa oszukiwać, że wiem, kiedy to będzie” – mówił Jarosław Kaczyński. Na początku października Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” jednogłośnie zdecydowała o zorganizowaniu 17 listopada ogólnopolskiej manifestacji w Warszawie. „Naszym zdaniem zaprezentowane w tym tygodniu przez premiera Morawieckiego propozycje przeciwdziałania wzrostowi cen energii oraz proponowany poziom podwyżek w sferze finansów publicznych są niewystarczające. Nieustająco domagamy się też odmrożenia prac nad emeryturami stażowymi” – napisał 7 października na Twitterze szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda. W Sejmie znajdują się dwa projekty ustaw dotyczące emerytur stażowych, obywatelski „Solidarności” oraz prezydencki. Pierwszy zakłada, że prawo do takiego świadczenia miałyby osoby, które osiągnęły wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn okres składkowy i nieskładkowy. Natomiast projekt prezydenta Andrzeja Dudy przewiduje wcześniejsze emerytury po przepracowaniu 39 i 44 lat – odpowiednio w przypadku kobiet i mężczyzn.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w dyd