Hiszpania jako jedyna blokuje w NATO 5 procent na obronę

NATO-Hiszpania-wydatki-obrona Hiszpania jako jedyna w NATO blokuje zgodę na podwyższenie wydatków na obronę do 5 procent PKB. Sojusz Północnoatlantycki ma nadzieję, że Madryt wycofa weto, w przeciwnym razie szczyt z udziałem przywódców w przyszłym tygodniu w Hadze zakończy fiaskiem. Wtedy właśnie sojusznicy mieli zatwierdzić podniesienie wydatków na obronę, czego domaga się prezydent USA. W projekcie deklaracji przygotowanej na szczyt zapisano już zobowiązanie krajów NATO-wskich do podniesienia minimalnego progu wydatków z obecnych dwóch procent do pięciu procent PKB do 2032 roku. Choć trwają negocjacje, by wydłużyć ten okres do 2035 roku. Przy czym 3,5 procent PKB to byłyby pieniądze na zbrojenia. Reszta – na przykład na cyberbezpieczeństwo, walkę z zagrożeniami hybrydowymi, czy infrastrukturę. To ma wyjść naprzeciw wielu państwom. Ale Hiszpania stawia sprawę na ostrzu noża i żąda wyłączeń, uznając cel 5-ciu procent za nierealistyczny, który odbije się kosztem wydatków socjalnych. W kwaterze głównej NATO można usłyszeć, że jeśli Hiszpania nie zmieni zdania, to na przyszłotygodniowym szczycie w Hadze nie pojawi się prezydent USA Donald Trump. A już i tak są starania,by zminimalizować ryzyko sporów, czy fiaska. Szczyt NATO został skrócony z trzech dni do jednej, kilkugodzinnej sesji roboczej, którą poprzedzi wspólna kolacja. To wszystko po to, by nie powtórzyła się sytuacja ze szczytu grupy G7, który Donald Trump przedwcześnie opuścił.IAR/Beata Płomecka/Bruksela/w ska

facebook
by e-smart.pl