Grecja: wznowienie śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej w Tempe

Grecja – ktastrofa kolejowa – wznowienie śledztwa Grecy wznawiają śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej w Tempe. Powodem są nowe ustalenia, że kluczowe dowody mogły zostać sfałszowane. Wczoraj – w drugą rocznicę katastrofy – w Atenach i innych miastach doszło do zamieszek podczas manifestacji, których uczestnicy domagali się sprawiedliwości dla 57 ofiar katastrofy. Prokurator Sotiris Bakaimis na piątek wezwał pięciu nowych świadków, którzy mają zeznawać w sprawie rzekomego „zakopania” kluczowych dowodów na miejscu katastrofy. Śledczy zbadają też teorię, że niezidentyfikowana łatwopalna substancja odegrała rolę w powstaniu pożaru, który po uderzeniu objął fragmenty obu pociągów. Raport kryminalistyczny profesora Narodowego Uniwersytetu Technicznego w Atenach Dimitrisa Karonisa ma wyjaśnić, czy oleje silikonowe z transformatorów pociągowych mogły być paliwem dla pożaru. Pojawiły się sprzeczne opinie ekspertów, niektóre z nich sugerowały, że w grę wchodziły nielegalne ładunki, prawdopodobnie ksylen. Grecy wyszli wczoraj na ulice, ponieważ sprawa katastrofy budzi wiele wątpliwości. Według jednej z hipotez, pociąg towarowy w niej uczestniczący przewoził przemycane paliwo, dlatego doszło do wybuchu, który pochłonął wiele ofiar. Wyciekły także taśmy, na których są nagrania ofiar dzwoniących do swoich rodzin, co ma świadczyć o tym, że nie zginęli oni w wyniku zderzenia, tylko pożaru, który wybuchł potem. Jednym z haseł prostestów było „nie mam tlenu”. To ostatnie słowa jednej z ofiar, która dzwoniła do swojej rodziny. Śledztwo w sprawie katastrofy doprowadziło już do postawienia zarzutów siedmiu osobom, wśród nich byłemu gubernatorowi regionu Tesalia, Kostasowi Agorstosowi. Śledczy rozważają również rozszerzenie śledztwa po zeznaniach dwóch wysoko postawionych urzędników do spraw transportu, zaplanowanych na marzec.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ekathimerini.com/wcześn./d OW.w dw