Gazeta Wyborcza: prokuratorzy bezprawnie naciskali na ściganie Zbigniewa Komosy
Gazeta Wyborcza-PiS-prokuratorzy-Zbigniew Komosa W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości prokuratorzy bezprawnie naciskali na ściganie Zbigniewa Komosy za składanie wieńców przed pomnikiem smoleńskim w Warszawie, teraz mogą mieć kłopoty – pisze Gazeta Wyborcza. Prokurator Andrzej Piaseczny, który zajmował się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie śledztwem w sprawie Zbigniewa Komosy, złożył do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zawiadomienie. Domaga się zbadania, czy jego ówcześni przełożeni nie popełnili przestępstwa oraz deliktu dyscyplinarnego. Śledczy mieli bowiem przez lata ścigać działacza pod silną presją „z góry” – zaznacza Wyborcza. Zbigniew Komosa każdego miesiąca składa przed pomnikiem na placu Piłsudskiego wieńce z napisem „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Naród polski. Spoczywajcie w pokoju”. W czasach rządów Zjednoczonej Prawicy prokuratura cyklicznie oskarżała go o znieważenie pomnika, czyli występek z art. 261 Kodeksu karnego.Informacyjna Agencja Radiowa/Gazeta Wyborcza/w hm