„Gazeta Krakowska”: sąd przyznał po 15 tysięcy złotych dzieciom Żołnierza Niezłomnego Jana Z. ps. Janosik za krzywdy ojca w 1947 roku
„Gazeta Krakowska” – Żołnierze Niezłomni – Jan Z. ps. Janosik – sąd – dzieci – rekompensata Dziennik regionalny „Gazeta Krakowska” pisze, że sąd przyznał po 15 tysięcy złotych dzieciom Żołnierza Niezłomnego Jana Z. ps. Janosik jako rekompensatę za krzywdy ojca poniesione w 1947 roku. Wyrok jest prawomocny. „Gazeta Krakowska” przypomina, że urodzony w 1922 roku w Porębie Wielkiej Jan Z. od października 1946 roku należał do Zgrupowania Partyzanckiego Błyskawica dowodzonego przez majora Józefa Kurasia ps. Ogień. Został przydzielony do III Kompanii – tak zwanego Plutonu Śmierci pod dowództwem Henryka Głowińskiego ps. Groźny – i brał udział w akcjach aprowizacyjnych na rzecz oddziału Błyskawica. Zdobywał dla partyzantów ubrania, żywność i pieniądze, by mogli kontynuować walkę z systemem komunistycznym. Janosik został zatrzymany 2 stycznia 1947 roku przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa z Limanowej i aresztowany. Trafił do więzienia Montelupich w Krakowie. 13 marca skierowano przeciwko niemu akt oskarżenia, a 15 kwietnia, po jednej rozprawie, Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie skazał go na 5 lat więzienia, skonfiskował cały jego majątek i pozbawił praw publicznych na 2 lata. WSR uznał Jana Z. za winnego udziału w nielegalnej organizacji mającej za cel obalenie przemocą ustroju oraz posiadania nielegalnej broni. Uniewinnił go natomiast od zarzutu, że z członkami grupy Groźnego w czasie akcji aprowizacyjnej zabrał rzeczy z willi Granit. W areszcie Jan Z. był torturowany, zmuszano go do stania w zimnej wodzie, chodzenia w niej na czworakach i szczekania. W zawilgoconej celi bez toalety spał na betonie, do jedzenia otrzymywał tylko chleb i wodę. Na skutek amnestii karę Janowi Z. darowano i po 104 dniach wyszedł on z więzienia w kwietniu 1947 roku. Zmarł w 2008 roku. Dziennik pisze, że czworo dzieci Niezłomnego, ubiegało się o rekompensaty za krzywdy ojca – wnioskodawcy chcieli po 155 tysięcy złotych zadośćuczynienia i po 420 złotych odszkodowania za to, że ich ojciec poniósł koszty adwokata, gdy stanął przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie. Teraz krakowski sąd przyznał im w sumie 60 tysięcy złotych za krzywdy ojca i po 210 złotych odszkodowania. „Zdaniem sądu bezprawnie pozbawiony wolności Jan Z. odniósł za kratkami, w ekstremalnie ciężkich warunkach, co najmniej średniego rodzaju obrażenia” – pisze „Gazeta Krakowska”. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/gazetakrakowska.pl/d jl/i wz/w dwi/