Francja – w Argenteuil czczona jest Święta Tunika Chrystusa
Francja – Argenteuil – święta Tunika Chrystusa We Francji w podparyskiej miejscowości Argenteuil w bazylice świętego Dionizego czczona jest Święta Tunika – czyli szata, którą Chrystus miał na sobie podczas swej męki. To jedna z najcenniejszych relikwii chrześcijaństwa. Kilka dni temu ogłoszono, że w 2025 roku zostanie wystawiona na widok publiczny . Święta Tunika jest przechowywana w złożeniu w małym relikwiarzu w bocznej kaplicy bazyliki. Jest rozkładana tylko podczas uroczystych wystawień – zaledwie kilka razy na sto lat. „To tkanina w kolorze brązowym, zabarwiona marzaną barwierską. To barwnik, który był często używany w pierwszych wiekach naszej ery na Biskim Wschodzie. To bardzo prosty, lekki materiał” – tłumaczy Polskiemu Radiu rektor świątyni ksiądz Guy-Emmanuel Cariot. „To relikwia drogi krzyżowej i wszystkiego, co ją poprzedziło: skazania przez Poncjusza Piłata, aresztowania w Getsemani, agonii w ogrodzie oliwnym, a nawet ostatniej wieczerzy. Jezus był w nią przyodziany. Cudownie jest przypomnieć sobie o Tym, gdy jest się w obecności Tuniki. Pasja Jezusa jest w samym sercu wiary chrześcijańskiej, katolickiej” – powiedział ksiądz Guy-Emmanuel Cariot. Święta Tunika znajduje się w Argenteuil od ponad 1200 lat. „Cesarz Karol Wielki otrzymał ją od cesarzowej Konstantypola Ireny jako prezent dyplomatyczny i przekazał ją wspólnocie zakonnej w Argenteuil, w której była jego córka” – opowiada rektor bazyliki. Szata nosi ślady wielu zniszczeń. W okresie Rewolucji francuskiej pocięto ją na kawałki, aby ją ukryć. Została scalona pod koniec XIX-wieku. W 2015 roku przeszła konserwację. Jej autentyczność nie została nigdy potwierdzona naukowo, ale istnieje wiele elementów wskazujących na to, że jest to prawdziwa szata Chrystusa. Tunika z Argenteuil odpowiada opisowi z Ewangelii świętego Jana. „Jest napisane, że to jest ubranie, które nie jest szyte, ale tkane od góry do dołu” – przypomina rektor bazyliki. Jego zdaniem ewangelista celowo opisuje nie tylko tunikę, ale całun i chustę, w które zawinięto ciało Chrystusa po jego śmierci. „Mam swoją teorię na temat. Myślę, że święty Jan zwraca się do wspólnot, które znają i czczą te tkaniny. Te trzy relikwie znajdują się obecnie w Europie: we Francji, Włoszech i Hiszpanii. Trzeba podkreślić, że nauka pokazała, iż na tych trzech relikwiach są ślady krwi o tej samie grupie: AB. To niebywałe” – przypomina duchowny. Ksiądz Guy-Emmanuel Cariot podkreśla, że w pierwszych czasach chrześcijaństwa tunika była uważana za symbol jedności Kościoła. „Gdy patrzymy na Tunikę z Argenteuil widzimy tę jedność – nie ma szwów. Ale to także zlepek kawałków pociętych w czasach Rewolucji. To niestety przypomina też obecną sytuację Kościoła, z podziałami wśród chrześcijan. Święty Jan pisze, że szata jest tkana od góry do dołu. W tych detalach zawsze ukryty jest jakiś sens: że jedności należy szukać w Bogu, a nie w naszych działaniach” – tłumaczy rozmówca Polskiego Radia. Rektor bazyliki podkreśla, że obecność tuniki w Argenteuil – ubogim mieście zamieszkałym głównie przez ludność muzułmańską – ma misyjny charakter. Jego zdaniem wystawianie relikwii to forma wsparcia dla wiernych. „To dobrze robi ludziom, szczególnie, że są to dosyć trudne czasy dla Kościoła we Francji. Mogą wyrażać swoją wiarę w przestrzeni publicznej, podczas gdy francuski laicyzm zawsze próbuje ograniczać religię do sfery prywatnej. Jest wiele rzeczy, z których katolicy mogą być dumni we Francji. Odcinanie kraju od jego głównego źródła, jakim jest Ewangelia, to ryzyko. Gdy widzimy dzisiejsze podziały we francuskim społeczeństwie, trudno nie widzieć w tym związku przyczynowego” – zauważa rozmówca Polskiego Radia.IAR / Informacyjna Agencja Radiowa / Stefan Foltzer/w pbp