Festiwal Filmowy w Wenecji: przypomnienie o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie

Festiwal Filmowy w Wenecji – Proces kijowski – Serhij Łoznica Na festiwalu filmowym w Wenecji pokazano dziś poza konkursem dokumentalny obraz ukraińskiego reżysera Serhija Łoznicy o procesie zbrodniarzy hitlerowskich w Kijowie. Twórca po projekcji powiedział, że Rosja popełnia obecnie identyczne zbrodnie i wyraził nadzieję, że ich sprawcy również staną przed sądem. Film pod tytułem „Proces kijowski” to czarno-biały dokument oparty na odnalezionych w archiwach nagraniach z procesu 15 niemieckich zbrodniarzy wojennych w Kijowie, który odbył się w 1946 roku. Proces zakończył się publiczną, sfilmowaną egzekucją w obecności 200 tysięcy osób. Krytycy filmowi mówią o wstrząsającym i porażającym okrucieństwem obrazie. Przytaczają słowa reżysera Łoznicy, który powiedział, że Rosja powinna się wiele nauczyć z tego filmu, a także zapłacić za swoje zbrodnie popełnione na Ukrainie. Przypomniał, że Rosja nigdy nie została pociągnięta do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione w czasach komunizmu. Wskazał, że obecnymi zbrodniami Rosjan na Ukrainie zajmuje się Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/w mt

facebook
by e-smart.pl