Ekspert: obecność D. Trumpa w Stambule zwiększa prawdopodobieństwo sukcesu
Rosja – Ukraina -Stambuł – USA Prezydent USA Donald Trump nie wyklucza podróży do Turcji, gdzie za trzy dni rozpoczną się bezpośrednie rozmowy rosyjsko-ukraińskie. Zdaniem niezależnych ekspertów obecność amerykańskiego przywódcy w Stambule zwiększa prawdopodobieństwo obecności tam Władimira Putina. W czwartek w Turcji będzie na pewno Wołodymyr Zełenski. Władimir Putin od początku roku unika rozmów o rozejmie. Na wezwania Donalda Trumpa odpowiada wymijająco. Stwierdza, że chce zawieszenia broni, a później stawia niemożliwe do spełnienia warunki. Ignoruje też wezwania państw Unii Europejskiej i Ukrainy. O spotkaniu w Stambule wspomniał po tym, gdy zachodnie kraje, w tym Polska, wezwały Rosję do 30-dniowego zawieszenia broni. Zdaniem politolog Georgija Czyżowa Władimir Putin nadal jest niewiarygodny. „Sądzę, że spotkanie w Stambule Zełenskiego i Putina na razie nie jest możliwe, dlatego że Putin nie przyjedzie. Natomiast Zełenski przyjedzie do Stambułu, nawet jeśli Rosja nie przerwie działań zbrojnych, a ich nie przerwie” – stwierdził. W jego opinii Wołodymyr Zełenski zademonstruje całemu światu, że jest gotów do negocjacji, a opóźnienia są winą Rosji. „W pierwszej kolejności musi to zademonstrować Donaldowi Trumpowi, bo mam wrażenie, iż liderzy pozostałych państw to rozumieją” – stwierdził Georgij Czyżow. Niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że Wołodymyr Zełenski od kilku miesięcy powtarza, iż jest gotów do natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Maciej Jastrzębski/i mm/w Wj