Chiny o głowicach i Bliskim Wschodzie
Chiny – Bliski Wschód – atom – MSZ Chiny chcą odgrywać pozytywną rolę w deeskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. To komentarz tamtejszego MSZ do ostrzałów rakietowych Iranu i Izraela. Wcześniej Pekin obarczył winą za rozpętanie konfliktu Izrael. Rzecznik MSZ Chin odmówił zaś komentarza na pytania dotyczące gwałtownego wzrostu potencjału nuklearnego Chin. W weekend doszło do rozmowy telefonicznej szefów dyplomacji Chin i Iranu. Pekin potępił izraelskie ataki, w szczególności wymierzone w wysokich rangą irańskich urzędników. Dziś chińskie MSZ powtórzyło, że Chiny chcą odegrać konstruktywną rolę w de-eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie. Pekin to polityczny i gospodarczy sojusznik Teheranu. Do Chin trafia 80 procent irańskiej ropy. Tymczasem rzecznik chińskiego MSZ odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące gwałtownego wzrostu potencjału nuklearnego Chin. Z raportu SIPRI wynika, że w ubiegłym roku Państwo Środka wyprodukowało 100 głowic nuklearnych zwiększając ich ogólną liczbę ż o jedną piątą. Sztokholmski Instytut Badań nad Pokojem ostrzega, że Chiny najszybciej na świecie rozwijają swój potencjał nuklearny. Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Seul/i mg/w to/