Były prezydent Korei Południowej w ośrodku penitencjarnym
Korea Płd. – prezydent – sąd – wyrok Siedem godzin trwała rozprawa przed seulskim sądem, który zdecydować ma o wydaniu nakazu aresztowania byłego prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jola. Werdykt ma być ogłoszony najpóźniej do czwartkowego poranka czasu lokalnego. Były prezydent noc spędzi jednak w ośrodku tymczasowych zatrzymań. Były prezydent Korei Południowej Jun Suk Jol stawił się na rozprawie. W 20-minutowym oświadczeniu nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura oskarżyła go o fałszowanie dokumentów i przekroczenie uprawnień przy wprowadzeniu w ubiegłym roku stanu wojennego. Ta decyzja kosztowała go już karierę polityczną. Siedem godzin przed sądem w Seulu trwała argumentacja prokuratury i obrońców byłego prezydenta. Zgodnie z koreańskim prawem – do czasu ogłoszenia wyroku sądu Jun Suk Jol pozostanie w ośrodku tymczasowych zatrzymań. Prokuratura chce, aby były prezydent pozostał w nim aż do procesu. Jun Suk Jol to także były prokurator generalny Korei Południowej, który odegrał kluczową rolę w procesie impeachmentu ówczesnej prezydent Park Gyeun-hie, która skazana potem została za korupcję i nadużycia władzy. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Tomasz Sajewicz / Kuala Lumpur/w ska