Były minister cyfryzacji o projekcie ustawy zamrażającej ceny energii

Sejm – ustawa – energia – Janusz Cieszyński Były minister cyfryzacji uważa, że na poselskim projekcie ustawy zamrażającej ceny energii skorzystają firmy, które obecnie osiągają nadmierne zyski w związki z niskimi kosztami produkcji energii. Janusz Cieszyński mówił na antenie Polskiego Radia 24, że projekt zakłada zwolnienie z dodatkowych opłat nie tylko spółki skarbu państwa ale również firmy z kapitałem zagranicznym. „Pieniądze na obniżki cen prądu dla Polaków pochodziły także z odpisów od nadzwyczajnych zysków właścicieli OZE. Pani Paulina Hennig-Kloska w swojej ustawie zrobiła im prezent i zwolniła z tych opłat. Postanowiłem spojrzeć, jakie firmy (poza spółkami skarbu państwa) wpłaciły do tej pory najwięcej. Myślicie, że autorka też to sprawdziła?” – napisał Janusz Cieszyński na portalu „X”. Były minister cyfryzacji na antenie Polskiego Radia 24 podkreślił, że na zmiany zakładają ulgi dla największych firm, co może odbić się na odbiorcach energii. „Ze zmian skorzystają Ci, którzy płacą ten odpis z tytuły nadzwyczajnych zysków. To nie jest danina za to, że ktoś inwestuje i prowadzi biznes. Z powody wysokich cen energii, firmy które tę energię produkują po bardzo niskich cenach, mają istotne zyski, których nie miałyby w normalnej sytuacji rynkowej” – powiedział Janusz Cieszyński. Wczoraj grupa posłów Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy przewidującej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 roku. W nowelizacji znalazły się również przepisy umożliwiające stawianie wiatraków bliżej rezerwatów, parków narodowych i zabudowy wielorodzinnej. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Polski 2050 zapowiedział już, że do projektu tzw. ustawy wiatrakowej zostaną zgłoszone poprawki.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Lis/i wz/w dwi/

facebook
by e-smart.pl