Bułgaria: protesty w czasie demontażu pomnika Armii Czerwonej

Bułgaria – protesty – pomnik Kilka partii lewicowych protestuje dziś w stolicy Bułgarii Sofii, gdzie rozpoczął się demontaż wielkiego pomnika Armii Czerwonej. Jeden z posłów socjalistycznych został ranny, gdy próbował się przedostać przez okalające pomnik ogrodzenie. Po kilku miesiącach zapowiedzi i stacjonarnych protestów dziś w bułgarskiej stolicy Sofii rozpoczął się demontaż niemal czterdziestometrowego pomnika Armii Czerwonej. Wywołało to protesty bułgarskich socjalistów, prorosyjskiej partii „Wazrażdane” i pozaparlamentarnego ugrupowania „Levitsa”. Ten pod pomnikiem zakończył się dla jednego z posłów socjalistycznych wizytą z szpitalu. Georgi Svilenski został ranny w rękę w czasie forsowania ogrodzenia okalającego płot. Przeciwnicy demontażu pomnika zablokowali tez ruch na moście Orłów w centrum Sofii. Władze miasta zdecydowały, że demontaż rzeźby radzieckiego żołnierza z pepeszą w ręku jest potrzebny ze względów bezpieczeństwa. Niemal siedemdziesięcioletni pomnik był według konserwatorów w coraz gorszym stanie i groził mieszkańcom. Pierwszy raz miał być rozebrany w latach 90-tych, ale ostatecznie do tego nie doszło. Obecnie było to możliwe, bo władze kraju przekazały zarząd nad pomnikiem władzom stolicy – przeciwnym obecności monumentu na swoim terytorium. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Piotr #Piętka/i kk/w dwi/

facebook
by e-smart.pl