Brytyjczycy wpisują Palestine Action na czarną listę

Zjednoczone Królestwo – Palestine Action – czarna lista Znana grupa propalestyńskich aktywistów na czarnej liście w Wielkiej Brytanii. Tamtejsi posłowie zdecydowali o zakazaniu działalności Palestine Action. Niedawno członkowie grupy uszkodzili samoloty w bazie lotniczej RAF. Członkostwo w grupie będzie nielegalne, podobnie jak głośne wyrażanie poparcia dla niej. „To jedno z najpotężniejszych narzędzi antyterrorystycznych, jakimi dysponuje rząd” – podkreślił Dan Jarvis, szef brytyjskiego MSW. Dodał, że grupa jest niebezpieczna, a lewicowa administracja nie sięgałaby pochopnie po to rozwiązanie.Nie pomogły demonstracje w obronie grupy, między innymi w Londynie. „Nie jesteśmy terrorystami. Jesteśmy nauczycielami, ojcami, studentami” – przekonywał niedawno jeden z uczestników. Impulsem do działania była nocna akcja aktywistów, która odbyła się w zeszłym miesiącu. Zakradli się do bazy RAF i uszkodzili część samolotów. Rozpylali do silników farbę. Rząd podkreśla, że to bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, zwłaszcza biorąc pod uwagę niespokojny geopolitycznie czas. Organizacja zapowiada, że o wykreślenie z czarnej listy będzie walczyć w sądzie. Także w Izbie Gmin niektórzy posłowie i posłanki lewicy mówili o prawie do protestu i przypominali, że wandalizm mają na swoim koncie na przykład sufrażystki. Rząd Partii Pracy chce pokazać, że jest twardy wobec ruchów, które postrzega jako radykalnie lewicowe. Jednocześnie na listę rząd wpisał dwa ugrupowania skrajnej prawicy, w tym rasistowskie ugrupowanie z Rosji.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w hm