Bruksela: w słynnym parku miniatur dwa polskie zabytki

Bruksela-miniatury-polskie zabytki Dwa kolejne polskie zabytki w gronie europejskich miniatur w słynnym parku pod Brukselą. Po wejściu Polski do Unii jako pierwsze stanęły: gdański Dwór Artusa i fontanna Neptuna oraz Pomnik Poległych Stoczniowców. Od dziś polska ekspozycja powiększona została o Pałac na Wyspie w Łazienkach Królewskich i pomnik Fryderyka Chopina. Katarzyna Skórzyńska, stojąca na czele ambasady Polski w Belgii, powiedziała, że pomysł dojrzewał od dawna, teraz przyspieszono jego realizację w związku z polską prezydencją w Unii w tym półroczu. „Polska prezydencja to przede wszystkim wyzwania duże, wyzwania polityczne, wyzwania dyplomatyczne, ale również wspaniała okazja do promocji polskiej kultury, tradycji, w tym wypadku polskich zabytków. W tej chwili zajmujemy już pokaźne miejsce w parku miniatur Mini-Europe w Brukseli. Park jest odwiedzany przez ponad 400 tysięcy osób w ciągu roku, więc naprawdę doskonała okazja do promocji polskiej kultury, polskiej tradycji. Także duża radość i satysfakcja” – dodała Katarzyna Skórzyńska. Powiększenie polskiej ekspozycji w słynnym parku było możliwe dzięki współpracy ambasady w Belgii i Polskiej Organizacji Turystycznej, która całe przedsięwzięcie sfinansowała. „Fryderyk Chopin jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w Polsce, na świecie i w związku z tym jego miniatura uświetni tutaj to miejsce. Oczywiście od razu się to skojarzyło z tym, że postawimy inny obiekt, inną atrakcję turystyczną właśnie z Łazienek. Zbiega się to w czasie z polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej i dlatego wydaje się, że będzie miało to duże znaczenie dla promocji nie tylko Warszawy, ale Polski” – powiedziała wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej Małgorzata Wilk-Grzywna. Zaproszony na uroczystość burmistrz Brukseli Philippe Close (czyt.filip kloz) docenił w rozmowie z Polskim Radiem rolę Polski w Unii, wskazywał też na bliskie związki z Belgią. „Duża część polskiej migracji zaczęła napływać do Belgii, w szczególności dzięki relacjom, jakie nasz król Baudouin miał z papieżem Janem Pawłem II. Uhonorowanie tutaj Polski, to wspieranie kraju, którego kultura, dzięki Chopinowi, ukształtowała Belgów i wywarła na nich wpływ” – powiedział Philippe Close. Burmistrz Brukseli zażartował, wskazując na jeszcze jedno podobieństwo między Polską a Belgią. „Polacy podkreślają, że Chopin nie był Francuzem tylko Polakiem, to trochę tak jak z Jacquesem Brelem, zawsze musimy pamiętać że był Belgiem a nie Francuzem” – dodał. Maciej Fijałkowski z warszawskiego ratusza zwrócił uwagę, że dwie nowe miniatury w słynnym parku to dobra promocja polskiej stolicy. Wyjaśnił, że o wyborze zabytków decydował ich wymiar, wykraczający poza lokalny i czysto narodowy. IAR/Beata Płomecka/Bruksela/i mm/w OK