Bez wyroku ws. byłego policjanta oskarżonego o zabójstwo tynkarza sąd

policjant – tynkarz – dekapitacja – zabójstwo Do 30 czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył rozprawę w sprawie byłego policjanta Marcina Z. oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem budowlańca, który wykonywał tynki w jego domu. Zamiast wyroku przewodniczący składu orzekającego sędzia Maciej Gruszczyński ogłosił postanowienie o wznowieniu przewodu sądowego. „Sąd mając na uwadze wyjątkowość sprawy, a z drugiej strony pewne luki w stanie faktycznym, które można spróbować uzupełnić przeprowadzi jeszcze kilka czynności dowodowych. One będą związane przede wszystkim z urządzeniem elektrycznym, które zostało zabezpieczone na miejscu zdarzenia” – wyjaśnił sędzia Maciej Gruszczyński. Chodzi o używany przez oskarżonego paralizator. Do zbrodni doszło w czerwcu ubiegłego roku koło Góry Kalwarii na Mazowszu. Właściciel firmy budowlanej Marek D. pojechał na spotkanie z klientem, który był mu winien ponad 20 tysięcy złotych za usługi tynkarskie. Według oskarżonego między mężczyznami miało dojść do bójki. Marcin Z. twierdził, że Marek D. upadł i stracił funkcje życiowe. Oskarżony, według ustaleń śledczych, rozczłonkował ciało ofiary. Zgodnie z opinią biegłego przyczyną zgonu była dekapitacja, co oznacza, że Marek D. żył kiedy były policjant obcinał mu głowę. Prokuratura za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem chce dla Marcina Z. kary dożywocia i pozbawienia praw publicznych na 10 lat. Zgodnie z zapowiedzią przewodniczącego składu orzekającego wyrok powinien zostać ogłoszony 30 czerwca.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Turkowska/w dwi/

facebook
by e-smart.pl