Austria sprząta po powodzi

Austria – powódź- sprzątanie Kilka miesięcy zajmie przywracanie do użytku linii kolejowej w Austrii między Wiedniem a St. Pölten (czyt: zankt peelten). Podtopiony na tej trasie tunel, to tylko jedno z miejsc w północno-wschodniej części kraju, , gdzie sytuacja jeszcze długo nie wróci do normy sprzed powodzi. Stolica kraju i stolica landu Dolna Austria leżą w odległości pięćdziesięciu kilometrów od siebie. Od dwunastu lat starą dwutorową linię wzmacnia równoległa nowa, również dwutorowa. Łącznie przejeżdża tamtędy dziennie 550 pociągów osobowych i towarowych. To najbardziej oblegany w Austrii fragment sieci kolejowej. Podtopiony jest jednak dworzec w Tulln na tej trasie. Służby kończą dopiero wypompowywanie wody w ponaddwukilometrowym tunelu. Możliwe, że cała infrastruktura będzie w nim do wymiany. W Dolnej Austrii wciąż do domu nie wróciło czterysta ewakuowanych osób. Nadal są, choć już tylko pojedyncze miejsca na górzystym obszarze, do których nie da się dojechać. Sprawdzane są możliwe osuwiska błota. Straty- według szacunków- wyniosą minimum 700 milionów euro. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Adam Górczewski/i mg/w dyd

facebook
by e-smart.pl