Ajatollah Ali Chamanei przyrzeka dalszy opór wobec Izraela
Liban – Ali Chamenei – Bejrut – Hezbollah Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamanei zapowiedział dalszy opór wobec Izraela. Irański ajatollah wystosował list z okazji uroczystości pogrzebowych Hasana Nasrallaha, wieloletniego przywódcy libańskiego Hezbollahu, zabitego we wrześniu w izraelskim nalocie. Uroczystości odbywają się w południowym Bejrucie na największym stadionie w kraju. W pobliżu zbudowano mauzoleum, w którym złożony zostanie Nasrallah. Na stadionie zebrały się dziesiątki tysięcy osób. „Wróg powinien wiedzieć, że opór wobec uzurpacji, opresji i arogancji nigdy się nie skończy i będzie trwał, aż do osiągnięcia pożądanego celu” – napisał w swoim przesłaniu Ali Chamenei. Hasan Nasrallah został zabity 27 września wraz ze swoim potencjalnym następcą oraz oficerami Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Wszyscy przebywali w jego kwaterze głównej ukrytej podziemnym w bunkrze. Iran oficjalnie patronuje szyickiemu Hezbollahowi i wspiera go w walce z Izraelem. Na miejscu są również jego przedstawiciele. Pogrzeb transmituje irańska telewizja państwowa. W centrum Teheranu oraz innych miast w Iranie odbędą się oficjalne uroczystości upamiętniające. To drugi pogrzeb Nasrallaha. Zgodnie z islamskim zwyczajem ciało zmarłego musi zostać pochowane pierwszego dnia po śmierci. Wydarzenie może być odczytywane jako pokaz siły nie tylko wobec Izraela, ale również rządu Libanu, który chce, aby Hezbollah przestał być armią, a służby państwowe odzyskały monopol na stosowanie siły korzystanie z broni. Nad miejscem uroczystości pogrzebowych krąży izraelskie lotnictwo. Oficjalnie państwo żydowskie chce w ten sposób wysłać Hezbollahowi jasną wiadomość. „Każdy kto grozi zniszczeniem Izraela i grozi Izraelowi – taki będzie ich koniec” – stwierdził izraelski minister obrony Israel Katz. Hasan Nasrallah przejął kierownictwo nad Hezbollahem w 1992 roku, kiedy jego założyciel Abbas al-Musawi również zginął w izraelskim nalocie. Miał wtedy 32 lata i był doświadczonym bojownikiem szyickich milicji. Zabójstwo Nasrallah oraz wkroczenie izraelskiej armii do południowego Libanu zmusiło Hezbollah do zawarcia zawieszenia broni w listopadzie zeszłego roku.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/AFP/wcześn./d Pilecki/w fj