Szef UdsKiOR o rocznicy odzyskania niepodległości

Historia – 11 listopada – rocznica Dziś świętujemy 104 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Zanim jednak zdecydowano, by to 11 listopada został uznany za datę odrodzenia Polski, nad Wisłą trwała intensywna dyskusja i różne stronnictwa polityczne miały własne propozycje co do obchodów rocznicy. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że już od 1918 roku trwała debata nad tym, która konkretnie data powinna być obchodzona jako święto polskiej niepodległości. „Socjaliści uważali, że trzeba przyjąć datę powstania w Lublinie rządu Ignacego Daszyńskiego” – przypomniał minister Kasprzyk. „Piłsudczycy uważali, że będzie to 10 albo 11 listopada. Z kolei w kręgach Narodowej Demokracji uważano, że najwłaściwszą datą jest data podpisania Traktatu Wersalskiego” – powiedział Jan Józef Kasprzyk. Ostatecznie zdecydowano jednak, by odzyskanie niepodległości świętować w rocznicę dnia, w którym Warszawę ogarnęła euforia, a w Europie zakończyła się Wielka Wojna. „Dzień w którym Polska Organizacja Wojskowa rozbroiła garnizon niemiecki w Warszawie. Kiedy w Warszawie pojawiły się biało-czerwone flagi. Kiedy Piłsudski obejmował władzę wojskową” – powiedział Jan Józef Kasprzyk. W II Rzeczpospolitej obchody święta niepodległości zorganizowano tylko raz, w 1938 roku. Kolejne obchody zorganizowano w 1944 roku, miały one jednak charakter instrumentalny i miały przedstawić komunistów jako kontynuatorów polskiej władzy po II wojnie światowej. Od lat 70` XX wieku 11 listopada stał się datą patriotycznych manifestacji, organizowanych przez demokratyczną opozycję w PRL. 11 listopada został oficjalnie przywrócony do kalendarza świąt państwowych jako święto niepodległości 15 lutego 1989 roku.IAR/#Lis/i hk/w Siekaj