Rodzinne uwarunkowania zaburzeń lękowych i depresyjnych dzieci w młodszym wieku szkolnym
Coraz częściej, jak pisze psycholog i terapeuta Ewelina Pakosz-Szydłowska, do poradni psychologicznej trafiają młodzi ludzie z poważnymi i złożonymi zaburzeniami emocjonalnymi w postaci depresji z towarzyszącymi objawami: samookaleczaniami, zaburzeniami jedzenia, myślami i próbami samobójczymi. Terapią obejmowane są również coraz młodsze dzieci z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, objawami lękowo-nerwicowymi. Terapeuci rodzinni zadają sobie pytanie: na ile to, jak funkcjonuje rodzina, wpływa na psychopatologię dziecka?
Prof. dr hab. Irena Namysłowska z Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Instytutu Psychiatrii i Neurologii zauważa, że depresję stwierdza się u 2% dzieci (dotyka ona równie często dziewczynki i chłopców) oraz nawet u 8% nastolatków (częściej chorują dziewczęta). Szacuje się, że szeroko rozumiane zaburzenia depresyjne mogą występować u 20% nastolatków, a niektóre źródła podają, że objawy depresyjne stwierdza się u blisko co trzeciego nastolatka. Przyczyny zaburzeń depresyjnych wynikają z uwarunkowań biologicznych, jak i genetycznych (dziedziczenie zaburzeń od rodziców: 16 – 45 %). Ryzyko zachorowania dla osoby spokrewnionej jest większe, gdy osoba chora zachorowała we wcześniejszym wieku (np. 20-30 lat), a przebieg choroby jest nawracający lub przewlekły. W wypadku bliźniąt jednojajowych, gdy jedno z nich zachoruje na depresję, ryzyko zachorowania drugiego wynosi 22-67%. Dzieci adoptowane, mające rodziców biologicznych chorych na depresję, a wychowywane przez osoby zdrowe zachowują większe ryzyko zachorowania. Uwarunkowania neurobiologiczne to okresowe nieprawidłowe funkcjonowanie w obszarach struktur anatomicznych mózgu (układu limbicznego, podwzgórza, układu siatkowego) i związane z neuroprzekaźnictwem zaburzenia w wydzielaniu serotoniny, noradrenaliny i dopaminy.
Przyczyny zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży można wiązać z negatywnymi wydarzeniami psychospołecznymi takimi jak: konflikt rodzinny, konflikt rówieśniczy, choroba somatyczna, zerwanie z ukochaną osobą, utrata przyjaciela, utrata statusu społeczno– materialnego. Jednak ryzyko depresji zwiększają najbardziej czynniki rodzinne takie jak:
- konflikt rodzic – dziecko;
Często pojawia się dzisiaj na tle różnic międzypokoleniowych. Ta przepaść postrzegania świata, siebie w nim i własnych emocji generuje ogromne niezrozumienie pomiędzy pokoleniami. - rozwód rodziców;
Stanowi ogromną traumę dla dziecka, którego poczucie bezpieczeństwa opiera się na stałości. Rozstanie rodziców to dla niego wielka zmiana. Co gorsza bardzo często dzieci odnoszą tę sytuację do siebie i obwiniają same siebie za ten stan rzeczy. - niski poziom zainteresowania „sprawami” dziecka czy nastolatka;
Występuje coraz częściej ze względu na tempo życia i nadmiar bodźców. Skupiamy się na własnych sprawach i celach, zapominając o świecie dziecka i czynnym uczestnictwie w nim. - błędy wychowawcze: nadmierne wymagania, nadmierna ochrona, wyręczanie;
To pułapka, w którą wpadamy, gdy kierujemy się tylko naszymi doświadczeniami z dzieciństwa. Chcąc zapobiec złym wspomnieniom z dzieciństwa i domu rodzinnego, stosujemy przeciwstawny wzorzec, często znajdujący się na skrajnie różniącym się modelu, np. nadmierna kontrola kontra nadmierna wolność. - wysoki poziom wyrażania negatywnych emocji;
Często dotyczy to rodziców, którzy nie kontrolują własnych emocji. Wylewają je niejako na dzieci i otoczenie, nie zastanawiając się nad negatywnymi skutkami tego działania. Przejawia się to w agresji słownej i fizycznej, którą dziecko obserwuje lub jej doświadcza.
Czynniki sprzyjające zaburzeniom depresyjnym to także zaburzenia struktury osobowości dziecka lub adolescenta: niska samoocena, negatywne myślenie o sobie, nadmierna krytyka i wymagania wobec siebie, słaba samokontrola, problemy w nauce (niepowodzenia szkolne), słabe kompetencje społeczne, znaczne trudności w rozwiązywaniu problemów, nieprawidłowa komunikacja, niska odporność na stres, widzenie świata w czarno-białych barwach (tzn. postawa „wszystko albo nic”), poczucie, że sam wiem najlepiej a inni nie mają racji, co utrudnia poszukiwanie rozwiązań alternatywnych i zadowolenie z podejmowanych działań.
Wizerunek współczesnej rodziny bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Zmiany społeczne i kulturowe zachodzące we współczesnym świecie podnoszą standard naszego życia i stwarzają wiele możliwości realizowania siebie, zapominając o społeczności rodzinnej, w której jest się zakorzenionym. Rosnąca lawinowo liczba rozwodów pokazuje, że staje się to coraz częstsza postawa. Skutkiem powszechności rozwodów z kolei jest rosnąca liczba rodzin, w których dzieci wychowywane są tylko przez jednego rodzica. Statystyki pokazują, że taka sytuacja dotyczy już blisko jednej trzeciej rodzin z dziećmi. Dlatego też ważna jest profilaktyka rozwodów, aby dać dzieciom szansę optymalnego rozwoju.
Źródła:
Pakosz-Szydłowska E., Rodzinne uwarunkowania zaburzeń emocjonalnych dzieci i młodzieży. Kilka uwag o terapii systemowej, https://psychologiawpraktyce.pl/artykul/rodzinne-uwarunkowania-zaburzen-emocjonalnych-dzieci-i-mlodziezy
Miernik-Jaeschke M., Namysłowska I., Zaburzenia depresyjne u dzieci i młodzieży, https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/choroby/psychiatria/81302,zaburzenia-depresyjne-u-dzieci-i-mlodziezy
Florek W., Zaburzenia depresyjne dzieci i młodzieży, http://ppp.poradnialubartow.pl/wp-content/uploads/2016/01/ZABURZENIA-DEPRESYJNE-U-DZIECI-I-M%C5%81ODZIE%C5%BBY.pdf
Kendall P.C., Zaburzenia okresu dzieciństwa i adolescencji, Gdańsk 2004.
Walsh K., Neuropsychologia kliniczna, Warszawa 2000.
Autorka jest doktorem nauk społecznych, pedagogiem, psychologiem, mediatorem rodzinnym, terapeutą. Współpracuje z Archidiecezjaną Poradnią
Zdjęcie ilustracyjne/Pexels.com