Prezes IPN: rok 1945 nie był czasem wyzwolenia, a zniewolenia
IPN-Olsztyn-pomnik Prezes IPN dr Karol Nawrocki powiedział, że Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie jest ahistoryczny, bo rok 1945 nie był czasem wyzwolenia, ale zniewolenia. W Olsztynie, przy monumencie, zwanym potocznie „szubienicami”, historyk przypomniał, że po zakończeniu działań wojennych armia sowiecka niszczyła to miasto, mordowała Polaków, gwałciła kobiety. „Tak nie zachowują się wyzwoliciele. Poza tym wolności nie mogli nieść ci, którzy sami byli zniewoleni” – podkreślił prezes IPN. Karol Nawrocki dodał, że utrzymywanie tego pomnika w przestrzeni publicznej jest łamaniem prawa. Przypomniał, że od 2016 roku obowiązuje ustawa o dekomunizacji i w jej myśl takie pomniki muszą zostać usunięte z przestrzeni publicznej. „Jest to pomnik pogardy dla ofiar, a chwały sprawców” – mówił prezes IPN. Zwrócił się do prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza o usunięcie monumentu. „Szubienice” to Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej autorstwa Xawerego Dunikowskiego, odsłonięty w latach 50-tych ubiegłego wieku jako Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. We wrześniu został wykreślony z rejestru zabytków i, w myśl ustawy dekomunizacyjnej, powinien zniknąć z przestrzeni publicznej. Jednak prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz zapowiedział, że na razie miasto jedynie skuje komunistyczne symbole: gwiazdę, sierp i młot. Instytut Pamięci Narodowej ocenia, że to niewystarczające i zapowiada, że będzie dążył do usunięcia „szubienic” z przestrzeni publicznej Olsztyna. IAR/Polskie Radio Olsztyn/Paweł Karpiszen/w dw