Inspektorzy WIOŚ nie odnotowali skażenia wód w okolicy awarii ropociągu „Przyjaźń”

ropociąg – rurociąg – przyjaźń – awaria – wyciek – WIOŚ – wody – środowisko W okolicy awarii ropociągu „Przyjaźń” pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie odnotowali zanieczyszczenia wód gruntowych, ani zbiorników wodnych, skażeniu uległa jedynie gleba. W miejscu wycieku inspektorzy prowadzą dalsze badania. Do awarii rurociągu należącego do PERN doszło przed północą na granicy dwóch gmin Boniewo i Chodecz, w rejonie miejscowości Żurawice oraz Łania w województwie kujawsko-pomorskim. Kierownik delegatury WIOŚ we Włocławku Małgorzata Saługa powiedziała, że w okolicy zlokalizowane są dwa ujęcia wody pitnej. Jedno dla gminy Chodycz w miejscowości Uklejnica, około pięć kilometrów od działek, gdzie doszło do skażenia gleby. „Ujęcie działa bez zarzutu. Nie ma żadnych podstaw, żeby sądzić, że mogło dojść do skażenia i tutaj niebezpieczeństwa na obecną chwilę nie ma” – mówiła Małgorzata Saługa. Drugi punkt dla gminy Boniewo znajduje się w miejscowości Żurawice w odległości około półtora kilometra od miejsca zdarzenia. „Pomimo że nie ma aktualnie żadnych sygnałów, że doszło do skażenia tego ujęcia, profilaktycznie zostało ono wyłączone z eksploatacji” – przekazała kierownik. Małgorzata Saługa dodała, że pobliżu awarii ropociągu nie ma żadnych większych zbiorników wodnych. „Lokalnie mogą występować na przykład prywatne stawy bądź rowy melioracyjne, ale mamy obecnie inspektorów w terenie, którzy przeczesują ten teren. W nocy było to niemożliwe, żeby dokładnie wszystko sprawdzić. Inspektorzy sprawdzają czy jest możliwość zanieczyszczenia jakiejś wody powierzchniowej. Jesteśmy przygotowani do ewentualnego pobrania próbek jeśli zajdzie podejrzenie, że mogło do niego dojść” – tłumaczyła kierownik delegatury WIOŚ we Włocławku. W kolejnych dniach inspektorzy będą monitorować sytuację pod kątem ewentualnego zanieczyszczenia wód. Ropa jest odpompowywana z rozlewiska, które powstało na terenie rolniczym. Przy usuwaniu awarii i jej skutków pracują strażacy oraz pracownicy Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych. Nie są znane jeszcze przyczyny wycieku. IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Grygorcewicz/i pcz/w dw