Poseł Arkadiusz Mularczyk o odpowiedzi MSZ Niemiec na pytania Polskiego Radia ws. reparacji

Niemcy – reperacje wojenne – Polskie Radio – Mularczyk Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w odpowiedzi na pytania Polskiego Radia stwierdziło, że kwestia reparacji jest zamknięta. Jednocześnie, mimo naszej prośby, nie udostępniło żadnego dokumentu, który świadczyłby o prawomocnym zrzeczeniu się reparacji przez Rzeczpospolitą Polską. Przewodniczący Rady Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego Arkadiusz Mularczyk przeanalizował pismo, które nasz reporter otrzymał od strony niemieckiej. Zdaniem Niemców, kwestia wypłat reparacji jest zamknięta, bo Polska miała się ich zrzec w 1953 roku, a w kolejnych latach wielokrotnie tę wolę potwierdzała. Poseł PiS stwierdził, że ten dokument należy traktować jako sfabrykowany i nie rodzi on żadnych skutków prawnych. Parlamentarzysta powiedział, że nie doszło do zrzeczenia się reparacji w 1953 roku, bo nie ma żadnego dokumentu, który by spełniał wymogi uchwały Rady Ministrów, na podstawie którego można by twierdzić, że Polska tych reparacji się zrzekła. „Po pierwsze nie ma żadnej uchwały Rady Ministrów, nie została ona nigdzie opublikowana, nie ma tez podpisów tutaj ministrów rządu Bieruta, który by taką uchwałę sankcjonował” – wyjaśnił. Dodał, że „żadna uchwała ani nota nie została wysłana stronie niemieckiej, nie została nigdzie zarejestrowana”. „To oświadczenie, które podpisał tylko i wyłącznie Bierut, na kartce papieru, dotyczyło tylko i wyłącznie NRD, nie dotyczyło całych Niemiec” – tłumaczył Arkadiusz Mularczyk. Poseł Arkadiusz Mularczyk odniósł się również do konferencji i traktatu „2+4” z 1990 roku. Powiedział, że Polska nie była ani udziałowcem, ani członkiem traktatu. „W związku z powyższym trudno uznawać, żebyśmy mogli w jakikolwiek sposób tę kwestię regulować w tym traktacie zjednoczeniowym, w sytuacji, gdy nie byliśmy jego udziałowcem” – uzasadnił. Poseł Mularczyk uważa, że argumenty strony niemieckiej są „absolutnie chybione”. „To są argumenty, które świadczą o tym, że Niemcy nie mają absolutnie żadnego prawa, ani politycznego, ani podstaw prawnych, ani tym bardziej przesłanek o charakterze moralnym, żeby unikać odpowiedzi odpowiedzialności politycznej, prawnej, finansowej” – ocenił. 1 września opublikowano „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej w latach 1939-1945”. Tego samego dnia do mediów trafiło oświadczenie rzecznika niemieckiego MSZ, w którym stwierdził on: „Stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zamknięta, Polska już dawno, bo w 1953 r., zrzekła się dalszych reparacji i kilkakrotnie potwierdzała to zrzeczenie. To podstawa obowiązującego obecnie porządku europejskiego. Niemcy ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną za II wojnę”. Kilka dni później w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” kanclerz Niemiec Olaf Scholz odnosząc się do kwestii reparacji stwierdził: „Podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, mogę zaznaczyć, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym”. Polskie Radio w odniesieniu do tych wypowiedzi dotyczących reparacji przesłało do niemieckiego MSZ sześć szczegółowych pytań. Reporter Informacyjnej Agencji Radiowej Tomasz Zielenkiewicz poprosił o odpowiedź na poniższe kwestie: jakimi konkretnie dokumentami stwierdzającymi skuteczny fakt zrzeczenia się przez państwo polskie odszkodowań, reparacji ze strony Niemiec oraz za straty spowodowane II wojną światową, dysponuje rząd RFN. Prosił również o przesłanie bądź udostępnienie fotokopii tych dokumentów. Zapytał także, czy rząd Republiki Federalnej Niemiec uznaje niemiecką odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej i wszelkie skutki działań ówczesnego państwa niemieckiego: zbrodnie wojenne, zbrodnie ludobójstwa, ogromne zniszczenia w infrastrukturze. Nasz dziennikarz pytał też, czy rząd Republiki Federalnej Niemiec uznaje odpowiedzialność Niemiec za śmierć ponad pięciu milionów obywateli polskich, a także czy po 1945 roku wypłacił państwu polskiemu jakiekolwiek odszkodowania czy reparacje wojenne za wywołaną przez Niemcy wojnę oraz poniesione przez Polskę straty oraz ilu i jakim państwom Rząd Republiki Federalnej Niemiec dotychczas wypłacił takie odszkodowania. Dziennikarz Polskiego Radia zapytał również o masowe i systemowe grabieże dzieł sztuki oraz dóbr kultury, dokonywane przez niemiecką III Rzeszę w latach 1939 – 1945 na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i czy po 1945 roku rząd Niemiec uruchomił systemowy proces poszukiwania i zwrotu państwu polskiemu tych zagrabionych przedmiotów. Polskie Radio otrzymało z niemieckiego MSZ oficjalną odpowiedź tylko na jedno pytanie – dotyczące niemieckiej odpowiedzialności za wywołanie II wojny światowej. Tu czytamy, że „Niemcy podtrzymują swoją historyczną odpowiedzialność za zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej przez niemieckie oddziały i na niemieckie rozkazy, które przyniosły Europie niezmierzone cierpienie i miliony śmierci, w tym narodowi polskiemu”. W dalszej części odpowiedzi możemy przeczytać: „Chcemy kształtować stosunki polsko-niemieckie w pełnej świadomości przeszłości. Podtrzymywanie pamięci o zbrodniach i upamiętnianie ofiar jest częścią wiecznej niemieckiej odpowiedzialności. Podtrzymujemy to politycznie i moralnie. Z kolei kwestia reparacji jest w opinii rządu federalnego zamknięta”. Na szczegółowe pytania dotyczące konkretnych dokumentów potwierdzających zrzeczenie się przez Polskę roszczeń dotyczących strat wojennych, Polskie Radio otrzymało tylko zbiorczą odpowiedź i nie jako oficjalne stanowisko rządu RFN, a jako materiały do wykorzystania przez redakcję. Niemiecki MSZ przywołuje umowę poczdamską. Jak stwierdzono w odpowiedzi – „polskie roszczenia reparacyjne miały być pobrane z części przypadającej ZSRR”. Niemiecki resort prawdopodobnie przywołuje tez dekret Bieruta, stwierdzając, że „Związek Radziecki (…) zrzekł się z dniem 1 stycznia 1954 roku wszystkich pozostałych niemieckich zobowiązań reparacyjnych. Rząd polski w oświadczeniu opublikowanym 24 sierpnia 1953 r. wyraził zgodę na tę decyzję”. Zdaniem niemieckiego MSZ „od tego czasu rząd polski kilkakrotnie potwierdzał rezygnację z pobierania reparacji”. Powołuje się na traktat pomiędzy RFN i PRL z 1970 roku, obwieszczenie polskiej Rady Ministrów z 2004 roku i konferencję dwa plus cztery z 1990 roku. Pełny artykuł na temat odpowiedzi niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych na pytania Polskiego Radia można znaleźć na portalu polskieradio24.pl Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/ #Zielenkiewicz/ #Jasik/wcześn./i wz/w to/

facebook
by e-smart.pl