ja nie chcę wojny” – na Festiwalu NNW wystawa rysunków polskich i ukraińskich dzieci o doświadczeniu wojny

Festiwal NNW – Gdynia – wojna – rysunki – dzieci – wystawa „Mamo, ja nie chcę wojny” – to tytuł otwartej w Gdyni wystawy, na której zaprezentowano rysunki polskich i ukraińskich dzieci, ukazujące okrucieństwa wojny. Ekspozycję zorganizowano w trakcie Festiwalu Filmowego NNW. Zestawia ona obrazy bombardowań i represji, widziane oczyma dzieci polskich z 1946 roku i ich ukraińskich rówieśników po rosyjskiej agresji w bieżącym roku. Adolf Miazga przeżył niemieckie bombardowanie Frampola w 1939 roku. Dziś, patrząc na Ukrainę, mówi wprost – świat niczego się nie nauczył. „Moja miejscowość została w niemalże 90 procentach zrównana z ziemią, domy były po prostu spalone” – mówił Adolf Miazga. „Stąd na wszystkich rysunkach, moich i innych, są te samoloty – one się kojarzyły z tym największym nieszczęściem. Wysiedlenie Frampola – też są tego typu rysunki. Teraz historia powtarza się na Ukrainie. Ja to ponownie przeżywam, jak te dzieci, wszyscy, ale dzieci szczególnie – niewinne istoty i takie mają przeżycia. I to w XXI wieku” – powiedział Polskiemu Radiu Adolf Miazga. Do Gdyni przyjechała również 10-letnia Anastazja z Odessy. Na wystawie znalazły się jej rysunki, ilustrujące rosyjską agresję na Ukrainę. „Malowałam ten obrazek, gdy były duże wybuchy a ja siedziałam w piwnicy w trakcie alarmu powietrznego. Dla mnie malowanie tego, co działo się na zewnątrz, było sposobem na uspokojenie się” – wspominała dziewczynka. Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych, doktor Paweł Pietrzyk podkreślił, że wystawa – dzięki współpracy z MSZ – jest już pokazywana na całym świecie. „Ekspozycja jest otwierana od Nowego Jorku, przez Pretorię w RPA i Meksyk po praktycznie wszystkie kraje europejskie. Trafia też już do Azji. Myślę, że w ten sposób pokazujemy to, co ta wystawa miała pokazać i nie pozwalamy światu zapomnieć o tym, co się dzieje” – zaznaczył Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych. Zbiór ponad 7 tysięcy rysunków wykonanych przez polskie dzieci w 1946 roku, ilustrujących okrucieństwo niemieckiej okupacji, znajduje się w Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę zainicjowano projekt „Mamo, widzę wojnę”, będący kolekcją 14 tysięcy ukraińskich rysunków dziecięcych i rozszerzony o prace dzieci z całego świata. Polskie i ukraińskie rysunki są również dostępne w formie cyfrowej na stronie www.momidontwantwar.eu.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/i wz/w Siekaj

facebook
by e-smart.pl