Prezes PiS: postawa Unii Europejskiej względem Polski może być elementem pewnego manewru

PiS-J. Kaczyński-UE-M. Morawiecki Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podkreślił, że opóźniona reakcja Unii Europejskiej na polskie ostrzeżenia przed Rosją mogła być elementem pewnej strategii politycznej. Podczas tegorocznego wystąpienia na temat sytuacji krajów UE przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że kraje bałtyckie od dawna ostrzegały Unię przed Rosją. „Trzeba było słuchać Polski” – mówiła. Podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński ocenił również, że wpływ na te decyzje miały relacje Ursuli von der Leyen i Donalda Tuska. ”Wydaje się, że to jest po prostu element pewnego manewru, który ma ułatwić dalszą aktywność w Polsce oraz zrealizowanei postanowionego celu – to znaczy rządu zewnętrznego” – tłumaczył prezes PiS. Premier Mateusz Morawiecki mówił, że destabilizacja w Unii Europejskiej ułatwiła Rosji atak na Ukrainę. Jego zdaniem nadszedł odpowiedni czas na to, by Bruksela wreszcie doceniła Polskę. ”Chciałbym, żeby Komisja Europjeska dostrzegła, że mieliśmy racje co do Rosji i co do Niemiec. Ale z tym wiąże się też obecny kryzys energetyczny, inflacyjny i brak dostępności gazu. Oni popełnili gigantyczny błąd. To związek przyczynowo-skutkowy, bo Niemcy chciały prowadzić z Rosjanami politykę gazową” – dodał premier. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że jego partia od dawna konsekwentnie mówiła o niebezpieczeństwach płynących z Rosji. ”Nasi oponenci polityczni mówili o porozumieniu z tym krajem” – dodał.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/d kjan/w hm

facebook
by e-smart.pl