Premier Mateusz Morawiecki: Jestem przekonany, że otrzymamy reparacje od Niemiec

Premier M.Morawiecki – Niezależna.pl – reparacje Premier Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że Polska otrzyma reparacje wojenne od Niemiec, chociaż nie nastąpi to szybko. W wywiadzie udzielonym portalowi niezalezna.pl szef rządu zapowiedział złożenie do rządu niemieckiego noty dyplomatycznej w tej sprawie i przypomniał, że nigdy nie doszło do zrzeczenia się reparacji. „Naszym pierwszym krokiem było przygotowanie raportu, drugi krok to przedstawienie raportu i złożenie noty dyplomatycznej do niemieckiego rządu, co wkrótce nastąpi” – powiedział premier Morawiecki. Odnosząc się do twierdzeń strony niemieckiej o zrzeczeniu się przez Polskę reparacji szef rządu wskazał, że w polskich archiwach nie ma dokumentu potwierdzającego takie argumenty.„Kluczowa ma być tak zwana uchwała Rady Ministrów z sierpnia 1953 roku. Otóż żadnej takiej uchwały nie odnaleziono w archiwach. Nie mówiąc już o tym, że sam Bierut […] był w istocie namiestnikiem Moskwy, realizował jej rozkazy. Polska nie była wówczas wolnym państwem” – powiedział szef rządu.Zaznaczył, że rzekoma uchwała, na którą powołują się obecnie Niemcy, mogła być jedynie deklaracją podpisaną przez Bolesława Bieruta bez zgody i wiedzy ówczesnych władz Polski.„Skuteczność tej ‘uchwały’ jako źródła prawa międzynarodowego, na bazie którego Polska Rzeczpospolita Ludowa zrzekła się reparacji od Niemiec, jest więc niezwykle trudna do obrony. Nie była ona umową międzynarodową z Niemcami, nie spełnia także wymogów przewidzianych w prawie międzynarodowym dla aktów polegających na zrzeczeniu się przynależnych państwu praw, nie spełnia również wymogów obowiązujących wówczas w prawie polskim. Wobec tego nie może być w ogóle uznana za akt prawny, czy to w porządku krajowym, czy to międzynarodowym” – wyjaśniał premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił jednocześnie, że sformułowane przez Polskę roszczenia mają mocne podstawy prawne. Opierają się na ogólnej zasadzie prawa międzynarodowego, która mówi o odpowiedzialności za szkody spowodowane nielegalną agresją, jak również na podpisanej przez Niemcy i Polskę w roku 1907 umowie dotyczącej praw i zwyczajów wojny lądowej, którą Niemcy bezdyskusyjnie pogwałcili.„Mamy bardzo mocne, stricte prawne argumenty przemawiające za tym, by domagać się zadośćuczynienia za straszliwe zbrodnie niemieckie, popełnione na narodzie polskim, na obywatelach polskich, ale także za zniszczenie naszej przyszłości” – powiedział szef rządu.Zgodził się z oceną lidera Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, że proces uzyskania reparacji może być rozciągnięty na pokolenia, bowiem ich ogólna kwota jest bardzo duża. „Dla mnie jednak równie ważny, co zadośćuczynienie finansowe, jest moralny i aksjologiczny wymiar tego procesu. Liczą się nie tylko pieniądze, niezwykle ważna jest też historyczna słuszność i pozycja na polu międzynarodowym” – wyjaśnia szef rządu przypominając jednocześnie, że w ostatnich dziesięcioleciach próbowano zmieniać świadomość tego, czym była II wojna światowa. Polska była przedstawiana jako kraj współwinny Holokaustu i współwinny zbrodni II wojny światowej. Sprawa reparacji ma zmienić to podejście i zmienić postrzeganie Polski na arenie międzynarodowej. Szef rządu dodał, że liczy na poparcie kwestii reparacji przez Polonię na całym świecie.„W tym kontekście liczę na bardzo szerokie wsparcie. Również osób na co dzień mniej zaangażowanych w sprawy polskie, mających przodków, którzy zaraz po II wojnie światowej wyjechali do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii czy Wielkiej Brytanii. Taka rozproszona aktywność będzie pobudzała opinię publiczną krajów wolnego świata” – zaznaczył premier Morawiecki. W wywiadzie odniósł się również do reakcji polskich polityków na raport i żądania reparacji od Niemiec. „Trudno mi było sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek z wrażliwych, znających historię Polaków, nie wspierał przywrócenia elementarnej, dziejowej i historycznej sprawiedliwości. Wypowiedzi panów Sikorskiego, Schetyny i Tuska są naganne, ale cieszę się, że linia tej partii pomału zmienia się w tej kwestii na zgodną z naszą. Chyba zrozumieli, że reparacje to polska racja stanu, że ogół Polaków tę ideę popiera” – powiedział szef rządu. Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 został zaprezentowany 1 września, w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Na jego podstawie strona polska domaga się zadośćuczynienia od Niemiec za konflikt zbrojny. Straty oszacowano na 6 bilionów 200 miliardów złotych. Pod hasłem #bezprzedawNIEnia trwa kampania informacyjna poświęcona stratom wojennym, które Polska poniosła w wyniku niemieckiej agresji rozpoczętej 1 września 1939 r. O akcji informują wszystkie anteny Polskiego Radia, które przygotowało także specjalny serwis bezprzedawnienia.polskieradio.pl. Zawiera on opracowania historyczne, autorskie artykuły i unikatowe nagrania ze zbiorów Polskiego Radia.IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/niezalezna.pl/wcześn./d kwi/w zr

facebook
by e-smart.pl